Przedstawiciele ruchu "Okupuj Wall Street" wdarli się na odbywające się na Keene State College spotkanie z WCz. Ronem Paulem, konserwatywno-liberalnym kongresmanem z Teksasu.
Aktywiści przerwali wystąpienie p. Paula i przez pewien czas krzyczeli, że to oni reprezentują "99% Amerykanów" i że "coś jest nie tak z systemem w USA".
Odpowiedź p. Paula była następująca:
- Ludzie na Wall Street otrzymali od państwa pomoc, a wy - jako podatnicy - musicie to opłacić. Myślę, że tutaj tkwi problem - powiedział polityk.
Źródło: www.politico.com
Opracował: Jarosław Wójtowicz
99% amerykanów jaja sobie robią?takiej zgodności to w żadnym narodzie nigdy nie było,a swoją drogą czemu właśnie ten kongresmen?przecież te pytania powinni dawać strefie rządzącej a nie opozycji bo wydaje mi się że ten pan nie jest demokratą?
OdpowiedzUsuńMaya