Jeśli liderzy eurolandu nie podejmą zdecydowanych działań, to strefa euro rozpadnie się w ciągu kilku, maksymalnie kilkunastu dni - wieszczy p. Wolfgang Münchau z "The Financial Times".
Zdaniem niemieckiego publicysty strefa euro potrzebuje zdecydowanej akcji ze strony Europejskiego Banku Centralnego, co powinno ustabilizować system bankowy unii walutowej. Poza tym - wg p. Münchau - euroland potrzebuje emisji euroobligacji oraz silnej unii fiskalnej.
"Jeśli podczas zjazdu europejskich liderów 9 grudnia uda się uzyskać w tej kwestii jakieś porozumienie, to strefa euro przetrwa. Jeśli nie, to grozi jej brutalny rozpad. Nawet potem, pozostaje ryzyko długiej recesji i prawdopodobnie depresji" - napisał publicysta.
Źródło: www.ft.com
Opracował: Jarosław Wójtowicz
Zdaniem niemieckiego publicysty strefa euro potrzebuje zdecydowanej akcji ze strony Europejskiego Banku Centralnego, co powinno ustabilizować system bankowy unii walutowej. Poza tym - wg p. Münchau - euroland potrzebuje emisji euroobligacji oraz silnej unii fiskalnej.
"Jeśli podczas zjazdu europejskich liderów 9 grudnia uda się uzyskać w tej kwestii jakieś porozumienie, to strefa euro przetrwa. Jeśli nie, to grozi jej brutalny rozpad. Nawet potem, pozostaje ryzyko długiej recesji i prawdopodobnie depresji" - napisał publicysta.
Źródło: www.ft.com
Opracował: Jarosław Wójtowicz
Widać wyraźnie 2012 nadchodzi,bo ilość proroków rośnie z każdym dniem,a 2012 to tz.przestępny tj ponoć zawsze jakieś nieszczęścia się zdarzają itp.dziwne przypadki.
OdpowiedzUsuńA swoja drogą ciekawe jak długo unia pociągnie,czyżby faktycznie 2012?
Maya