Wszystkie najważniejsze reformy rząd chce uchwalić do przyszłorocznych wakacji - podaje "Gazeta Prawna". Sporo straci przeciętna rodzina.
Dziennik pisze, że politycy PO obawiają się, że jeśli prace nad projektami będą się przedłużać, to wzrośnie opór wobec zmian i trudno będzie przeforsować część propozycji. Wg dziennika, na pierwszy ogień pójdą budżet i reforma składki zdrowotnej rolników. Projekt budżetu trafi do Sejmu na początku grudnia z deficytem nie wyższym niż 35 mld zł.
Później mają być szykowane kolejne projekty: kwotowej waloryzacji emerytur, wydłużenia wieku służby uprawniającego do emerytury dla policjantów i żołnierzy czy podatku od kopalin. Największy wysyp projektów ma nastąpić w marcu i kwietniu - czytamy w "Gazecie Prawnej".
Jak podaje RMF FM, JE Jan Vincent Rostowski, minister finansów, chce już od lutego lub marca 2012 r. podnieść składkę rentową, a jak straszy p. Bogusław Grabowski, były członek Rady Polityki Pieniężnej, jeśli trzeba będzie ratować finanse publiczne w trakcie roku budżetowego, to niewykluczone, że będzie trzeba podnieść VAT czy akcyzy.
Tymczasem jak szacuje Tax Care, na zmianach podatkowych proponowanych w expose premiera Tuska, które mogą wejść w życie najszybciej w 2013 r., przeciętna 3-osobowa rodzina straci 1384 zł rocznie, a jeśli rodzice wykonują ponadto atrakcyjnie opodatkowaną pracę twórczą, to w ciągu roku ich dochód zmaleje aż o kilka tysięcy złotych.
Źródło: gazetaprawna.pl, biznes.interia.pl, www.rmf24.pl, www.rmf24.pl
Opracował: G.K., TC
No cóż reformy emerytur policjantów i służb mundurowych proszą się już od dawna,kwotowa waloryzacja emerytalna też jest lepsza od procentowej pozostałe zmiany to już tylko pomysł pt."jak wyrwać jeszcze więcej kasy z portfeli obywateli,bo w budżecie dziura..Powinno się uchwalić ustawę że politycy co działają ze szkodą dla państwa i współobywateli powinni z swoich diet i innych środków finansowych zwracać skutki nieudanych reform i strat finansowych jakie państwo ponosi na wskutek ich pomysłów,i jeszcze odpowiadać karnie pod zarzutem niegospodarności,tylko kto to uchwali?
OdpowiedzUsuńMaya
Jeżeli ktokolwiek to tylko Nowa Prawica.
OdpowiedzUsuń