- Przede wszystkim to świadczy o słabości samej tej prawicy, która nie była w stanie dopełnić - jak rozumiem - pewnych wymogów formalnych - mówił p. Nowak.
Redaktor prowadzący zauważył jednak, że problem polega na tym, że Nowa Prawica w terminie wymóg ten wypełniła.
- No, tu się musi wypowiedzieć PKW. To jest niezależne ciało. Niezależne od świata polityki i ona musi brać odpowiedzialność za swoje decyzje. Z tego co widziałem, PKW wydała stosowne oświadczenie, w którym dementuje wszystkie zarzuty ze strony "Prawicy Rzeczypospolitej" - podkreślił prezydenckim minister.
Na końcu przyznał jednak, że nie zna dobrze sprawy.
Źródło: polskieradio.pl
Opracował: G.K.
No akurat ludzie prezydenta nie powinni się odzywać zwłaszcza że ten pan jest prezydentem tylko i wyłącznie dla tego że jest "mniejszym złem"a nie dzięki swojej sile medialnej i osobowej
OdpowiedzUsuńMaya