WCz. Janusz Palikot współpracował ze Służbą Bezpieczeństwa - informuje portal niezalezna.pl. Zobowiązanie do zachowania w tajemnicy swoich kontaktów z bezpieką polityk podpisał w 1982 r.
- 14 grudnia 1981 roku został zarejestrowany jako osoba rozpracowywana w ramach SOR kryptonim "Apel" (nr rej 61 27) w związku z podejrzeniem o drukowanie i kolportaż ulotek na terenie miasta Biłgoraj. Sprawę zakończono przeprowadzeniem rozmowy profilaktyczno-ostrzegawczej i w dniu 16.01.1984 zdjęto z ewidencji. Materiały złożono w archiwum wydziału C WUSW w Zamościu pod nr 918/II i zmikrofilmowano, zniszczono w dniu 30.10.1989 r. - czyamy w informacji na stronie internetowej IPN.
Źródło: niezalezna.pl
Opracował: TP
To potwierdza moją opinię wszyscy co żyli jako dorośli za plr tj mieli ukończone 18lat to potencjalni agenci sb.Nie ma prawdziwie niewinnych bo wszyscy co żyli w tamtym systemie,a wielu żyło się w tamtych latach dobrze spokojnie i komfortowo chyba że byli zawodowymi opozycjonistami i w więzieniach siedzieli.Tylko że wtedy złamać ich można było o czym świadczą podpisane papierki w IPN.
OdpowiedzUsuńMaya