Jak podaje ekonomia24.pl, pod groźbą kar finansowych niemieckie koncerny zapowiadają miejsca dla kobiet w swoich zarządach.
Niemieckim koncernom, które nie zwiększą dobrowolnie udziału kobiet w radach nadzorczych i zarządach firm, może grozić kara 25 tys. euro. W związku z tym 30 największych firm z giełdowego indeksu DAX przedstawiło plany zatrudnienia kobiet na stanowiskach kierowniczych - do 2020 r. będzie je zajmować 35% kobiet, podczas gdy obecnie jest ich 3,7% - informuje ekonomia24.pl.
Dlaczego nie 50%?
Źródło: www.ekonomia24.pl
Opracował: TC
Cóż w Niemczech już od dawna zieloni i inna lewica rządzi,a Niemcom z tym dobrze jak widać.Oni się już przyzwyczaili do dziwacznych i głupich pomysłów.Chodź w Niemczech aby zdobyć te kobiety na 35% miejsc chętnych im nie zabraknie,Niemki to nie Polki.
OdpowiedzUsuńMaya