sobota, 29 października 2011

# Palikot chce książki Szczuki na liście MEN.

 Jak donosi "Gazeta Wyborcza", Ruch Palikota będzie domagał się, by "Dużą książkę o aborcji" pp. Kazimiery Szczuki i Katarzyny Bratkowskiej wpisano na listę podręczników MEN.

- Będziemy się domagać od przyszłej minister edukacji, by ta książka znalazła się na liście lektur zalecanych do lekcji edukacji seksualnej w szkołach - powiedziała WCz. Wanda Nowicka, posłanka Ruchu Palikota. - Książka ta jest znakomitą pozycją, której celem jest, po pierwsze, pomóc dziewczętom uchronić się przed zachodzeniem w niechciane ciąże - podkreśliła p. Nowicka.

P. Palikot zapowiedział także, że jego Ruch wyśle tysiące maili do Empiku w proteście przeciwko przeniesieniu książki p. Szczuki z działu dla młodzieży "do działu dla osób dorosłych czy działu socjologii". Ruch Palikota zamierza także zorganizować w Sejmie wystawę zdjęć z nastolatkami w ciąży.

Źródło: wiadomosci.gazeta.pl
Opracował: G.K.

1 komentarz:

  1. Palikot został wybrany przez tych co na niego głosowali,właśnie po to by poruszać te sprawy.Zdaje mi się ale w jego programie wyborczym nie było nic sensownego o gospodarce i innych problemach newralgicznych,ale o krzyżu,aborcji i innych odmiennościach owszem.No i jest o zgrozo jedyną partą w tym parlamencie co robi to co obiecała swoim wyborcą...Nawet jeżeli nie uda mu się przeprowadzić pozytywnie ani jednego jego postulatu to przynajmniej narobi szumu w mediach i ci co na niego głosowali będą zadowoleni że głosu swego nie zmarnowali bo przynajmniej się starał,a nie schował ogon pod siebie jak zwykło robić sld co ideowych lewicowców w naszym kraju mocno drażni.Szkoda że nie mamy naszego przedstawiciela w parlamencie ciekawe czy gdybyśmy mieli tylu ludzi co Palikot to czy dałoby się przeprowadzić nasze racje...

    Maya

    OdpowiedzUsuń