Niestety kamera nie zarejestrowała napadu na członków grupy rekonstrukcji historycznej, którego dokonali uciekający na filmiku niemcy. Widzimy tutaj jedynie jak znajdują schronienie w byłej knajpie Nowy Wspaniały Świat należącej obecnie do "Krytyki politycznej" neo-leninowskiego pisma. Pod koniec widać grubego blondyna w okularach ,człowieka który chętnie wypowiada się w mediach na temat słuszności uskuteczniania tzw. "antyfaszyzmu" względem Polaków.
=============================================
Adam Golański, przedsiębiorca, w przeszłości działacz Federacji Młodzieży Walczącej był dziś świadkiem wstrząsających wydarzeń. Oto jego relacja specjalnie dla portalu wPolityce.pl:
Było kilkanaście minut przed godziną 12. Idąc z żoną na uroczystości obchodów Święta Niepodległości na Plac Piłsudskiego wstąpiłem do jednej z kawiarni na ulicy Nowy Świat. Spotkałem tam mojego przyjaciela wraz z grupą kibiców z Gdyni, on ich tu odebrał. Było to pięć osób. Byli normalnie ubrani. Jedyny charakterystycznym elementem był szalik w kolorach biało-czerwonych na szyi jednego z nich.
Jeden z tam obecnych leżał na ziemi, cały obłożony lodem, poraniony, we krwi. Miał wstrząs mózgu, nie mógł iść o własnych siłach, odprowadziliśmy go z żoną do karetki.
Przyjaciel opowiedział mi przebieg wydarzeń. Szli sobie spokojnie ulicą. Nagle wypadło skądś pięciu zamaskowanych osobników z jakimiś czarnymi pałami w rękach. Mieli emblemanty tzw. antify. Wszystko działo się błyskawicznie. Napastnicy, mówiący miedzy sobą po niemiecku, krzyczący coś do Polaków w tym języku, zaczęli ich bić. Walić pałkami, kopać, rzucać na ziemię. Na pewno byli to Niemcy.
Każdy oberwał, ale jeden szczególnie mocno. Ma rozbitą głowę, cały posiniaczony, oka w ogóle nie było widać zza krwi i ran. Teraz jest w szpitalu na Lindleya.
Z tego co mi opowiadano, a była to relacja bezpośrednia, napastnicy natychmiast potem uciekli, pochowali się w kawiarni Nowy Świat należącej do "Krytyki politycznej". Tam była ich baza, tam mieli azyl.
Z tego co wiem takich napadów organizowanych przez grupy niemieckie było więcej. Z około 150 osób już zatrzymanych przez policję, około 100 to Niemcy.
Według relacji dziennikarzy w sumie grupa około 100 osób, wśród nich członkowie organizacji lewicowych zaatakowała policjantów na rogu ul. Nowy Świat i ul. Świętokrzyskiej w Warszawie, a następnie zabarykadowała się w kawiarni "Nowy Wspaniały Świat", którą dostała od miasta skrajnie lewicowa, neoleninowska "Krytyka Polityczna". W akcji wzięli udział radykałowie z Niemiec. Sytuacja została przez policję opanowana. Osoby, które zaatakowały policjantów, zostały wylegitymowane i przewiezione na komisariaty.
Według naszych relacji radykałowie lewicowi zachowywali się niezwykle agresywnie, atakując członków grup rekonstrukcyjnych, bijąc przypadkowych ludzi. Informacje o tym spowodowały wzrost napięcia.
żródło: wpolityce.pl
==========================
Tomasz Ślesicki, członek grupy rekonstrukcyjnej I Pułk Legii Nadwiślańskiej opowiada jak idąc przez Warszawę z kolegami z IV Pułku (grupa stworzona przy Wojskowej Akademii Technicznej) na defiladę historyczną w Warszawie zostali zaatakowani przez niemieckich skrajnych lewaków:
Szliśmy na spotkanie wszystkich grup rekonstrukcyjnych przed paradą historyczną. Wcześniej wskazano nam miejsce w okolicach Starego Miasta. Trasa miała prowadzić od kościoła Wizytek na Krakowskim Przedmieściu przez Nowy Świat do Muzeum Wojska Polskiego. Jechaliśmy autokarem z Wojskowej Akademii Technicznej. Nie było możliwości dojechania na Plac Teatralny więc poszliśmy na piechotę przez Nowy Świat. Gdy szliśmy, idąc w zwartym szyku, w kolumnie, mijaliśmy grupę około 20 lewaków z Niemiec.Gdy ich mijaliśmy jeden z nich napluł na kolegę, który szedł w polskim mundurze z okresu napoleońskiego, z roku 1812. Celowo zaczął pluć na mundur! W tym momencie kolega odpowiedział, żeby się uspokoili. Oni coś zaczęli do nas krzyczeć po niemiecku. Doszło do szarpaniny. Wyzywali nas po niemiecku. Pojawiła się policja, poprosiła nas o rozejście się. Posłuchaliśmy, dla dobra sprawy.
Tomasz Ślesicki podkreśla, że wskutek obecności zaledwie 20 lewaków na Nowym Świecie, którzy mieli siedzibę w "Krytyce Politycznej", doszło do zmiany trasy parady historycznej:
Nie puścili nas ze względu na Niemców przez Nowy Świat, musieliśmy skręcić w kierunku Tamki, na Solec. problem w tym, że ludzie czekali na nas na Nowym Świecie! Nie było więc na nowej trasie żywego ducha. Ale OK, rekonstruktorów można potraktować mniej serio. Co najgorsze, to samo nakazano zrobić Kompanii Reprezentacyjnej Wojska Polskiego. Przez 20 lewaków!
źródło: wpolityce.pl
A media straszą oczywiście "polskim faszyzmem"...
OdpowiedzUsuńMaya