niedziela, 25 września 2011

Tusk będzie przekupywał Polaków by rodzili dzieci.

Plan minimum na najbliższe lata to polska rodzina z minimum dwójką dzieci - to odpowiedź JE Donalda Tuska na nadciągający kryzys demograficzny - pisze "Dziennik Gazeta Prawna".

- Musimy poradzić sobie z zagrożeniem demograficznym bardzo poważnym. Nie tylko w Polsce rodzi się coraz mniej dzieci. I rozmaite zachęty, przede wszystkim możliwości utrzymania rodzin, ale także takie zachęty przy pomocy publicznych pieniędzy powinny doprowadzić do tego, co jest takim celem minimum - oświadczył premier. - Nie chcemy tej poprzeczki stawiać zbyt wysoko, jeśli chodzi o planowanie na najbliższy czas i dlatego mówimy o planie minimum, jakim jest plan 2+2. Czyli polska rodzina, po to, by w Polsce nie nastało zagrożenie demograficzne na wielką skalę, powinna być rodziną z minimum dwójką dzieci - podkreślił p. Tusk.
Dodał, że zwrócił się do MinFin o wyliczenie, "ile kosztowałoby wzmocnienie motywacji, żeby posiadać więcej niż dwójkę dzieci".

Źródło: wiadomosci.dziennik.pl
Opracował: G.K.

1 komentarz:

  1. Jedyna metoda by ludzie chcieli się rozmnażać to solidna,duża pensja gwarantująca utrzymanie na normalnym poziomie rodziny i pewność stabilności pracy i płacy,a ulgi to tylko dodatek ale widać że rząd nie ma pomysłu na reformę emerytur i zusu i kursu i nadal chce podtrzymywać tę fikcję typu ci co dzisiaj płacą zus dają na renty i emerytury dzisiejszym emerytom,a powinno być tak że to co się dzisiaj płaci ma być tego co płaci!ale w Polsce chyba by się nie zdobyli na ten odważny krok...

    OdpowiedzUsuń