PKW uważa, że komisje okręgowe nie są w żaden sposób ograniczone czasowo w zakresie czynności sprawdzających.
- Ma to być może jakiś związek z literą prawa wyborczego, ale nie ma żadnego związku z jego duchem - powiedział p. Korwin-Mikke. - To stanowisko PKW jest niesłychanie niebezpieczne, bo umożliwia komisjom dowolne przeciąganie czynności sprawdzających jednym komitetom, a ekspresowe załatwianie innych. Oczywiście będziemy się dalej odwoływać prawdopodobnie zarówno do Sądu Najwyższego, jak i NSA - dodał.
Zobacz także: Nowa Prawica zarejestrowana w 21 okręgach! Czy będzie ogólnopolski komitet?
Źródło: NCzas.com
Opracował: TP
Dzisiaj podali na interi że w niektórych okręgach wcale nie zostali kandydaci NP dopuszczeni na listy wyborcze.Na razie NP wysyła odwołania ale co potem?Wychodzi na to że Korwin nawet nie będzie startował.Mam nadzieję że jednak ich zarejestrują.A przy okazji wychodzi że NP mimo marginalnego wg.mediów znaczenia jest dość poważnym zagrożeniem dla "bandy czworga",inaczej takich jaj by nie było...
OdpowiedzUsuń