Tydzień temu napisałem artykuł na temat niebezpiecznej kampanii na rzecz legalizacji pedofilii w USA. Artykuł ten spotkał się ze sporym odzewem, ale większość czytelników potraktowała zawarte w nim informacje, jako opowieść o chorym mentalnie kraju, gdzieś bardzo daleko od nas.
Sam nie spodziewałem się, że moje ostrzeżenie do wszystkich, napisane na końcu tegoż artykułu, sprawdzi się w tak absurdalny sposób, zaledwie po kilku dniach od jego publikacji.
Otóż okazało się, że niektóre kraje Unii Europejskiej, wyprzedziły USA w wyścigu o legalizację pedofilii i ją w praktyce już zalegalizowały, tworząc niebezpieczne precedensy prawne.
W maju br. sąd w Osnabrucku, w Niemczech, orzekł że molestowania seksualne dzieci, dokonane na terenie Niemiec, przez obywateli kultury Tureckiej (muzułmanie), nie powinny być uznawane za czyny karalne, ponieważ jest to częścią wielusetletniej tradycji kulturowej narodowości muzułmańskich. Wyrok taki zapadł na sprawie o gwałt dokonany przez 20-letniego Turka na 11-letniej dziewczynce.
Podobny wyrok zapadł także w Austrii, w miasteczku Bruck, gdzie doszło do gwałtu dokonanego przez mężczyznę narodowości tureckiej, na małym chłopcu, który okazał się być synem tegoż mężczyzny. (link)
W obydwu przypadkach argumenty oskarżenia, iż w tak w Niemczech jak i w Austrii, obowiązują inne prawa, nie zrobiły na sądzie żadnego wrażenia.
Dopuszczono się niebezpiecznego precedensu, w którym przewagę uzyskuje uprzywilejowanie prawne wyznania i poglądów grup mniejszościowych, uznane już jako praktycznie obowiązujące, jak się ukazuje, ponad ogólnymi przepisami prawa danego państwa. To samo niedługo może dotyczyć grup o podobnych przekonaniach dot. stylu życia, do których należą także pedofile, spoza kultury muzułmańskiej. To tylko kwestia czasu.
Nowozelandzkie czasopismo "Uncensored" opublikowało artykuł na ten sam temat, pisząc wprost: "Absolutly schocking - "Germany and EU to Legalise Paedophilia" (absolutnie szokujące - Niemcy i UE zalegalizują pedofilię), dodatkowo argumentując to tym, iż nawet niemiecki rząd propaguje sex kazirodczy, jako zdrową formę życia seksualnego. E.M. O'Brian - autor książki pt. "Kryzys kulturalny świata zachodu" napisał, że tego typu interwencja niemieckiego rządu w życie rodzinne, jest wejściem na nowym poziom auto-destrukcji. W swoich ulotkach niemiecki rząd informuje także o tym, że: "Ojcowie nie poświęcają wystarczająco dużo uwagi łechtaczce i pochwie swych córek. Ich pieszczoty zbyt rzadko odnoszą się do tych właśnie regionów, a tylko w ten sposób dziewczynki mogą rozwinąć poczucie dumy z ich płci ". (link)źródło:
http://www.globalnaswiadomosc.com/pedofiliadozwolonaweu.htm
PO Amerykanach,kolejny debilizm,teraz Niemcy zastanawiam się gdziem umarł ich zdrowy rozsądek bo w sumie teraz każdy pedofil będzie mógł przejść na islam...
OdpowiedzUsuńWedług mnie to dobrze z naszej perspektywy. Myślę ,że z turkami sobie poradzimy lepiej niż szwabami ,bo turcy nie będą fałszować naszej historii ,ani rościć sobie praw do naszej ziemi. Kwestia tylko czy my nie mamy równie złych polityków co oni?
OdpowiedzUsuńJeśli Polska przestanie być Polską ,a stanie się krajem żyjących w nędzy kolonizowanych przez dzikusów niewolników, to zawsze można się wynieść do naszych Sławiańskich sąsiadów.Czechy ,czy Węgry ,nawet język łatwo opanować ,a oni mają szczęście do polityków i chyba więcej Sławiańskiego zdrowego rozsądku niż dzisiejsi zmanipulowani przez komunistów Polacy.