JE Awigdor Lieberman, szef izraelskiego MSZ, ostrzegł premiera Turcji, że "zapłaci" za swe groźby pod adresem jego kraju cenę, która "unaoczni mu wyraźnie, że nie warto z Izraelem zaczynać" - podaje "Dziennik Gazeta Prawna".
Jak pisze "DGP", ostrzeżenie p. Liebermana jest odpowiedzią na oświadczenie tureckiego premiera, który poinformował, że tureckie okręty wojenne zostały upoważnione do udzielania ochrony statkom płynącym z pomocą humanitarną do Strefy Gazy. Strona izraelska uznała tureckie zamiary za "bardzo ciężką prowokację" - mówi anonimowo wysoki funkcjonariusz izraelski.
Źródło: wiadomosci.dziennik.pl
Opracował: G.K.
Izrael przegina,Turcja to nie słabe araby jak się wkurzą to im nawet usa nie pomoże...
OdpowiedzUsuń