Ponizej przedstawiamy artykul pochodzacy z francuskiego pisma
„Minute” (nr 1843 z 13 sierpnia br. [2007] i nr 1844 z 20 sierpnia)
dotyczacy wspolpracy Zydow z Adolfem Hitlerem i III Rzesza. Tytul,
sródtytuly i skróty pochodza od redakcji „NP.”, przypisy w nawiasach
kwadratowych pochodza z „Minute” (red.).
Na dwa miesiace przed mianowaniem Hitlera kanclerzem, egzekutywa
Agencji Zydowskiej [Agencja Zydowska zostala stworzona w celu
zapewnienia kontaktow miedzynarodowej spolecznosci zydowskiej z wladzami
brytyjskim sprawujacymi mandat w Palestynie oraz Zydami osiedlajacymi
sie w Palestynie od konca XIX wieku. Palestyna, oderwana od Turcji na
mocy Traktatu Wersalskiego z 1918 r. zostala powierzona przez
spolecznosc miedzynarodowa Brytyjczykom, ktorzy 2 listopada 1917 r.
(Deklaracja Balfoura) przyznali Zydom prawo do utworzenia "siedziby
narodowej". W rzeczywistosci Agencja Zydowska pelnila najprawdopodobniej
funkcje rzadu tworzacego sie panstwa izraelskiego.] wyslala do niego
telegram z Jerozolimy w celu zapewnienia go, ze „yishow” (wspolnota
pionierow, to znaczy Zydow z Palestyny) nie ma zamiaru przylaczac sie do
bojkotu Niemiec. 21 czerwca 1933 r., w kilka tygodni po dojsciu Hitlera
do wladzy Zionistische Vereinigung fur Deutschland (ZVfD) – prezna
organizacja syjonistow niemieckich stala sie nieoczekiwana podpora NSDAP
(partii nazistowskiej): Wierzymy, ze to wlasnie nowe Niemcy moga, dzieki swej zdecydowanej woli, rozwiazac problem zydowski, znalezc rozwiazanie problemu, ktory w istocie rzeczy powinien byc rozwiazany przez wszystkie narody europejskie [...] Wdziecznosc
narodu zydowskiego staje sie podstawa szczerej przyjazni z narodem
niemieckim wraz z jego realiami narodowymi i rasowymi. [...] My rowniez
jestesmy przeciwni mieszanym malzenstwom i pragniemy utrzymac czystosc
zydowskiej grupy etnicznej. [...] Aby osiagnac te praktyczne
cele, syjonizm ma nadzieje, ze bedzie zdolny do wspolpracy z rzadem
nawet zasadniczo wrogim Zydom… [wedlug cytatu w "Les guerriers
d'Israel"; E. Ratier, wyd. Facta 1995]. W tym samym czasie przywodca
NSDAP, baron Leopold Itz von Mildenstein, poprzednik
Eichmanna na stanowisku kierownika Biura ds. zydowskich przy SS, zostaje
zaproszony przez syjonistow do Palestyny. Po zwiedzeniu tego kraju
wzdluz i wszerz (…) i zwroceniu szczegolnej uwagi na problem kibucow,
specjalny wyslannik, ktoremu towarzyszyl Kurt Tuchler, dzialacz syjonistyczny z Berlina, publikuje serie dytyrambicznych artykulow w dzienniku Jozefa Goebbelsa „Der Angriff” ["Ein Nazi fahrt nach Palastina", "Der Angriff" 26 wrzesnia-9 pazdziernika 1934 r.(...)]. Ten kaze z tej okazji wybic pamiatkowy medal, na ktorego jednej stronie widnieje swastyka, a na drugiej – gwiazda Dawida. W nastepstwie podrozy von Mildensteina organ SS – „Das Schwartz Korps” – oficjalnie oglosi swoje wsparcie dla syjonizmu [to wsparcie bedzie ponowione przez Reinhardta Heydricha, szefa sluzby bezpieczenstwa SS, a w 1937 r. przez Alfreda Rosenberga, teoretyka narodowo-socjalistycznego rasizmu. Tom Segev donosi, nie okreslajac dokladnie daty, ze Wilhelm Frick, minister spraw wewnetrznych w rzadzie Hitlera, spedzil swoj miodowy miesiac w Jerozolimie.]
Z funtami i markami do Ziemi Obiecanej
W czasie, gdy Mildenstein zwiedzal brzegi Jordanu, Arthur Ruppin,
pruski Zyd osiadly od 25 lat w Palestynie, wyslany zostal przez Agencje
Zydowska do Niemiec [Ruppin, ktory prowadzil badania nad pochodzeniem
rasy zydowskiej, a szczegolnie nad podobienstwem fizycznym i profilem
myslowym Zydow, wykorzystal te podroz w celu spotkania sie w Jenie z
niemieckim antropologiem Hansem F. K. Guntherem, znanym
ze swych prac poswieconych rasom.(...)], gdzie na czele delegacji
syjonistycznej mial negocjowac z ministrem finansow porozumienie w
sprawie „haavara” (po hebrajsku: przewozu). Porozumienie
podpisane 7 sierpnia 1933 r. umozliwialo wszystkim niemieckim Zydom,
posiadajacym swiadectwo imigracyjne Agencji Zydowskiej, wyjazd i
osiedlenie w Ziemi Obiecanej, a takze wywoz 1000 funtow szterlingow w
walucie obcej [byla to znaczna kwota. W tym okresie czteroosobowa rodzina mogla dostatnio przezyc rok za 300 funtow szterlingow] oraz towarow na laczna sume 20 000 marek. (…) Lewicy Agencji, a zwlaszcza Dawidowi
Ben Gurionowi, dawnemu marksiscie, mianowanemu w 1935 r.
przewodniczacym egzekutywy Agencji Zydowskiej i przyszlemu premierowi
Izraela [wielu przyszlych premierow Izraela, takich jak Moshe Sharett, Levi Eshkol czy Golda Meir, przyjmowalo to porozumienie i publicznie go bronilo] chodzilo
o wykorzystanie antysemityzmu narodowych socjalistow (…) aby zachecic
jak najwieksza ilosc Zydow do wyjazdu i osiedlenia sie w Palestynie.
Jako dobrzy syjonisci, potepiali polityke asymilacji przewazajaca we
wspolnocie zydowskiej w Niemczech, a takze antynazistowska krucjate
prowadzona przez Zydow ze Stanow Zjednoczonych. Tygodnik partii Mapai
„Hapoel Hatsair” posuwal sie nawet dalej twierdzac, ze pierwsze kroki
podjete przeciw Zydom ze strony III Rzeszy sa „kara”, jaka ponosza ci
Zydzi, ktorzy probowali zintegrowac sie z niemieckim spoleczenstwem,
zamiast wyjechac do Palestyny.
„Nowy czlowiek” w Palestynie
Syjonisci z partii pracy, ktorzy kontrolowali Agencje, pisze izraelski dziennikarz Tom Segev
[w "Le septieme million - Les Israeliens et le genocide" (Siodmy milion
- Izraelici a ludobojstwo). Wyd. Liana Levi, 1993], uwazali, ze nalezy
stworzyc nowe spoleczenstwo, ktorego zycie rozniloby sie calkowicie od
tego, jakie cechowalo Zydow na wygnaniu. Chcieli, by narod zydowski mogl
powrocic do pracy na roli. Ich zdaniem zycie w miescie bylo symbolem
degeneracji spolecznej i moralnej; powrot do ziemi zrodzilby „nowego
czlowieka”, ktorego mieli nadzieje uksztaltowac w Palestynie. Stad
preferencje przyznawane mlodym i zdrowym Zydom, ktorzy mogliby sie stac
dobrymi „haloutzim” (pionierami). Porozumienie przyjete w sierpniu 1933
r. przez Kongres syjonistyczny w Pradze nie zostalo bynajmniej
zatwierdzone jednoglosnie przez syjonistow. W paradoksalny sposob
najbardziej zagorzalymi jego przeciwnikami okazali sie „rewizjonisci”
[syjonistami "rewizjonistami" okreslano te osoby, ktore pragnely
"rewizji" polityki prowadzonej przez Agencje zydowska wobec
Brytyjczykow, uznajac ja za zbyt pojednawcza], a szczegolnie ich lider Wlodzimierz (zwany Zeev) Zabotynski*,
ktory dal sie poznac we wrzesniu 1921 r. jako sygnatariusz porozumienia
z rzadem ukrainskim na wychodzstwie w sprawie powolania zandarmerii
zydowskiej, mimo ze szef rzadu ukrainskiego - Siemion Petlura - byl znanym antysemita, oskarzonym o organizowanie pogromow na tysiacach Zydow. W
podobny sposob Zabotynski nie okazal zadnych skrupulow, kiedy w 1934 r.
zasiadl do negocjacji z faszystowskimi wladzami Wloch w kwestii
szkolenia jednego z oddzialow Betaru [Betar zostal zalozony
przez Zabotynskiego w Rydze (Lotwa) w 1923 r. W przededniu II wojny
swiatowej liczyl okolo 100 000 czlonkow w 26 roznych krajach] w prowadzonej przez „czarne koszule” Szkole Morskiej w Civitavecchia. Jeden z glownych wspolpracownikow Zabotynskiego, Wolfgang von Weisl,
wybitna postac ruchu „rewizjonistycznego” w Palestynie, wyrazal
publiczne zadowolenie ze zwyciestwa faszystowskich Wloch w Abisynii,
upatrujac w nim triumf rasy bialej nad czarna. Z kolei Mussolini nie okazywal zadnej wrogosci wobec Zydow i wielokrotnie przyjmowal przywodcow syjonistycznych, zarowno Chaima Weizmana, przyszlego pierwszego prezydenta Izraela, w styczniu 1923 r. i we wrzesniu 1926 r., jak i Nahuma Goldmana, przewodniczacego Swiatowej Organizacji Zydow w pazdzierniku 1927 r.
„Nikczemny sprzeciw” Zabotynskiego
Sprzeciw
Zabotynskiego wobec „haavara” – pisal on, ze porozumienie jest
nikczemne, haniebne i godne pogardy – jest tym bardziej zdumiewajacy, ze
przywodca „rewizjonistow” usprawiedliwial w jakis sposob antysemityzm,
przyznajac, ze byla to odpowiedz obrzydliwa, chociaz naturalna na
anomalie zydowska i ze otwarcie wyznawal poglady rasistowskie: Nie moze
byc mowy o asymilacji. Nie pozwolimy na takie rzeczy jak mieszane
malzenstwa, poniewaz zachowanie integralnosci naszego narodu jest
mozliwe tylko poprzez utrzymanie czystosci rasy [...]. Z krwi czlowieka
wyplywa zrodlo uczucia narodowego [...], znajduje sie ono w typie
fizyczno-rasowym. Mozna zrozumiec, ze Zabotynski, mimo, ze dostapil inicjacji w lozy Wielkiego Wschodu we Francji w 1931 lub 1932 r.[zostal
z niej jakoby wykluczony w 1936 r. z powodu swych faszystowskich
pogladow], byl nieustannie oskarzany przez swych syjonistycznych rywali o
sympatie do ustrojow totalitarnych [w tygodniku "Mapai", poczawszy od
1932 r., Chaim Weizmann nie waha sie uwazac "rewizjonistow" za "dzieci
igrajace z zydowska swastyka"]. W 1931 r. w Gdansku Zabotynski, ktorego
Ben Gurion nazwal „Wlodzimierzem Hitlerem”, dal sie wybrac na
najwyzszego wodza Betaru („Rosh Betar”) wraz z wszelkimi
pelnomocnictwami („shilton”), wzorujac sie w oczywisty sposob na
„Fuhrerprinzip”. Bojownicy Betaru, nasladujac S.A., nosza brunatne
koszule. (…)
Pod ochrona Gestapo
(…) W Niemczech dzialacze Betaru odnosza sie z najwiekszym uznaniem do rezimu hitlerowskiego. Od
1932 r. kierownictwo ruchu zada od swych czlonkow, by okazywali
nazistom uprzejmosc i nigdy nie wypowiadali sie w sposob, ktory moglby
zostac uznany za obelge wobec narodu niemieckiego, jego instytucji lub
panujacej ideologii [Informacja powielona 29 czerwca 1932 r. znajdujaca sie w Archiwum Zabotynskiego (cyt. przez Toma Segeva, op.cit.). Poniewaz
taka postawa spowodowala wykluczenie Betaru niemieckiego ze Swiatowej
organizacji syjonistycznej w maju 1933 r., przybiera on nowa nazwe:
Nazional Jugend Herzlia. Po dojsciu Hitlera do wladzy czlonkowie Betaru
przez kilka nastepnych miesiecy paraduja w mundurach po ulicach Berlina.
W grudniu 1934 r., kiedy ruchy mlodziezy zydowskiej otrzymuja zakaz
noszenia mundurow, Herzlia Betar, jako jedyne stowarzyszenie, ma ten
zakaz na kilka miesiecy uchylony, a czlonkowie moga jeszcze wystepowac w
mundurach na spotkaniach prywatnych, wycieczkach i letnich obozach.
Pewnego dnia, opowiada Tom Segev, grupa SS zaatakowala letni oboz
Betaru. Wtedy szef ruchu zlozyl skarge w Gestapo i w kilka dni pozniej
tajna policja oswiadczyla, ze winni esesmani zostali ukarani. Zapytano
na Gestapo, jaki rodzaj zadoscuczynienia bylby dla Betaru najbardziej
odpowiedni. Wtedy ruch poprosil, by uchylono wprowadzony ostatnio zakaz
noszenia brunatnych koszul i prosba ta zostala spelniona. Rozporzadzenie to bedzie uchylone az do 1939 r., kiedy powolanie Reichsvereinigung des Juden in Deutschland (Powszechnego Zwiazku Zydow w Niemczech) spowoduje rozwiazanie ruchu.
O bezkonfliktowa koegzystencje
Jeden z przywodcow Herzlia-Betar, Georg Kareski, zalozyl w 1926 r. Judisches Volkspartei,
ktorej celem bylo zwalczanie zjawiska malzenstw mieszanych i ochrona
Zydow przed jakimikolwiek wplywami z zewnatrz. W 1932 r. prowadzil
wielokrotnie rozmowy z Georgiem Strasserem, jednym z przywodcow NSDAP. W
opublikowanym 23 grudnia 1935 r. wywiadzie dla jednego z "Der Angriff",
dziennika Goebbelsa (...), potwierdza rasistowskie ustawy norymberskie
przyznajac, ze calkowita segregacja kultury dwoch narodow (narodu
niemieckiego i narodu zydowskiego) jest wstepnym warunkiem
bezkonfliktowej koegzystencji. [Ustawy Norymberskie zakazujace malzenstw
i zwiazkow seksualnych miedzy Zydami i Niemcami byly rowniez aprobowane
przez "Judische Rundschau", organ prasowy kontrolowany przez
Zionistische Vereinigung fur Deutschland (ZVfD)].
Niemcy szkolili emigrantow zydowskich
W
okresie od 1933 do 1939 r. blisko 60 000 Zydow niemieckich, to znaczy
prawie 10 proc. ich wspolnoty, osiedlilo sie w Palestynie dzieki
porozumieniu haavara. (…) Swiatowa Organizacja Syjonistyczna otrzymala
pozwolenie na utworzenie na terytorium Niemiec okolo czterdziestu
osrodkow szkolenia zawodowego i rolniczego dla przyszlych emigrantow.
Wladze nazistowskie udostepnily im gospodarstwa rolne. Ci z emigrantow,
ktorzy zostali zwolnieni ze swoich zakladow pracy, mieli w dalszym ciagu
otrzymywac w Palestynie zasilki dla bezrobotnych, skrupulatnie
przelewane przez skarb Rzeszy. SD [Sicherheitsdienst: sluzba
bezpieczenstwa i informacji SS], ktory z bliska obserwuje cala sprawe,
nawiazal w Palestynie kontakty z Feiblem Folkesem, zastepca kierownika
Haganah [Zydowska milicja obronna zalozona w 1920 r.], ktory wyrazil swe
zadowolenie z radykalnej polityki Niemiec, dzieki ktorej do tego
stopnia wzrosnie liczba ludnosci zydowskiej w Palestynie, ze w
najblizszej przyszlosci przewyzszy liczbe Arabow (…).
Porozumienie haavara dzialalo az do wybuchu Drugiej Wojny Swiatowej,
mimo wzrastajacych zastrzezen ze strony syjonistow wobec niemieckich
Zydow, ktorzy okazali sie malo przydatni do pracy na roli [od 1934 r.
Agencja Zydowska uskarzala sie, ze material ludzki przybywajacy z
Niemiec (jest) coraz gorszy. Nie maja ani ochoty, ani zdolnosci do
pracy. Swiadectwa emigracyjne zostana cofniete Zydom powyzej 35 roku
zycia, ktorzy oddaja sie handlowi lub innej podobnej dzialalnosci].
Rosnie rowniez sprzeciw ze strony pewnych frakcji w III Rzeszy,
mianowicie w Auslandorganisation (AOO przy NSDAP. Zalozona w 1930 r., w
celu zorganizowania komorek narodowo-socjalistycznych w spolecznosciach
niemieckich za granica, organizacja czuwala nad losem 2000 Niemcow rasy
aryjskiej osiedlonych w Palestynie od XIX wieku. Ci kolonisci,
ktorzy zyja z owocow swoich gospodarstw rolnych, niechetnie patrza na
Zydow przybylych z Niemiec, a z chwila, gdy zostaje podpisane+321
porozumienie haavara, uskarzaja sie, ze mimo iz nie sa Zydami, musza
wszelkie swoje transakcje ze starym krajem przeprowadzac przez Havaara
Trust i Transfert Office.
Pierwsze zamieszki arabskie
Obawy kolonistow niemieckich poglebiaja sie w kwietniu 1936 r.
podczas pierwszych zamieszek arabskich wywolanych wskutek masowego
naplywu zydowskich imigrantow. W miesiac pozniej brytyjskie ministerstwo
ds. kolonii tworzy komisje sledcza, a jej przewodnictwo powierza
lordowi Robertowi Peel, ktory w lipcu 1937 proponuje plan podzialu Palestyny miedzy Arabow, Zydow i Anglikow. (…)
Wspolpraca syjonistow z Gestapo
Arabowie (…) chca przekonac III Rzesze, by zrezygnowala z wysylania Zydow do Palestyny. W pazdzierniku 1937 r. Hadz Amin El-Husseini, Wielki Mufti Jerozolimy, glowny inspirator arabskich zamieszek w Palestynie, wysyla do Berlina swego emisariusza Musse Alami, ktory zostaje bardzo grzecznie odprawiony przez niemieckiego ministra spraw zagranicznych. Rowniez nastepny wyslannik, Said Iman,
przybyly do stolicy Niemiec 24 listopada 1937 r. nie odnosi wiekszych
sukcesow u przywodcow NSDAP, mimo solidnych listow polecajacych [Admiral
Canaris, szef Abwehry, ktory sie z nim potajemnie
spotkal w Bejrucie w 1938, byl jak sie zdaje pierwszym oficjalnym
przedstawicielem Niemiec, ktory potraktowal go serio. Wielki Mufti
doprowadzi do swojego wyjazdu do Berlina w listopadzie 1941 r. Jego
spotkanie z Hitlerem spowoduje, ze III Rzesza dokona wyboru na korzysc
Arabow. Bedzie patronowal tworzeniu sie muzulmanskich dywizji SS w Bosni
(Handschar) i Albanii (Skanderberg)].
Walter Dohle, generalny konsul Niemiec w Jerozolimie, z
ktorym Wielki Mufti spotkal sie 15 lipca 1937r., rowniez stara sie
przekonac swoj rzad, by zrezygnowal z haavary. Spotyka sie ze sprzeciwem Otto von Hentiga,
od lipca 1937 r. dyrektora Departamentu Bliskiego Wschodu na
Wilhemstrasse, uwazajacego, ze haavara jest (…) najlepszym sposobem
przekonania Zydow do opuszczenia Niemiec. Poglad ten podzielaja rowniez
minister spraw zagranicznych, Constantin von Neurath, minister spraw wewnetrznych, Wilhelm Frick, szef policji i SS Heinrich Himmler oraz dwaj nastepujacy po sobie ministrowie gospodarki: Hjalmar Schacht i Walter Funk.
Hitler: emigracja Zydow bedzie popierana
W 1938 r. Hitler po rozmowie z Alfredem Rosenbergiem,
dyrektorem biura spraw zagranicznych przy NSDAP oswiadcza, ze emigracja
Zydow z Niemiec bedzie w dalszym ciagu popierana wszelkimi mozliwymi
sposobami. W jego rozumieniu chodzi tu jedynie o emigracje w kierunku
Palestyny, jak to potwierdza w swoim liscie z 14 czerwca 1938 r. Wilhelm Frick: Z wyjatkiem Palestyny zaden inny kraj nie wchodzi w gre jako miejsce masowej imigracji [Zydow].
O ile Hitler nie wierzy, by Zydzi zdolni byli stworzyc
panstwo, inni przywodcy III Rzeszy nie sa tego tak pewni i obawiaja sie,
czy utworzenie syjonistycznego organizmu nie wzmocni wplywow swiatowego
judaizmu. Obawy te znikaja, gdy nowa komisja sledcza, ktorej tym razem przewodzi Sir John Woodhead, dochodzi do wniosku, ze podzial Palestyny jest nie do przeprowadzenia. Projekt Panstwa zydowskiego na razie zostal zawieszony.
Heydrich czarteruje statki
17 maja 1939 r. w trosce o dobro Arabow Londyn (…) zrywa z polityka zapoczatkowana przez Deklaracje Balfoura: Zydzi maja zakaz kupowania ziem na prawie calym terytorium powierniczym.
W lipcu brytyjski minister ds. kolonii podejmuje decyzje o zawieszeniu
na okres szesciu miesiecy, poczawszy od 1 pazdziernika, wszelkiej
imigracji zydowskiej do Palestyny. Ogloszenie tej decyzji nastepuje w
momencie, kiedy przedstawiciele Agencji Zydowskiej sa w trakcie
negocjacji porozumienia z Eichmannem o organizacji wyjazdu 10 tysiecy
Zydow niemieckich droga przez Hamburg. Wypowiedzenie przez Anglie wojny 3
wrzesnia 1939 r. oznaczalo fiasko tego projektu, ale o ile Ben Gurion i
Agencja Zydowska musieli sie pozornie podporzadkowac decyzjom
brytyjskim, o tyle „rewizjonisci” probuja popierac tajna emigracje. W
lecie 1938 r. przybyli do Berlina dwaj agenci syjonistyczni, Pinhas
Ginsburg i Max Zimels w celu przestudiowania wraz z SD metody obejscia
brytyjskiej blokady [Jon i David Kimche, "The Secret Roads", Secker&Warburg, Londyn, 1954 r.]. W
zalozeniu przewiduje sie wysylanie 400 Zydow tygodniowo. Aby
wyczarterowac statki, Reihard Heydrich – prawa reka Himmlera, ktoremu w
styczniu 1939 r. powierzono kierowanie Centralnym Biurem Rzeszy ds.
emigracji Zydow – odwolal sie do grecko-niemieckiego armatora.
Zydzi chca walczyc u boku Niemiec
Ginsburg i Zimels beda musieli opuscic Niemcy po wypowiedzeniu wojny,
ale wspolpraca miedzy SD a tajnymi sluzbami syjonistycznymi bedzie sie
ciagnela do 1941 r.[w marcu 1942 r. w Neuendorf ciagle byl czynny kibuc
szkoleniowy dla kandydatow na emigracje]. W styczniu tegoz roku, kiedy Afrykanski Korpus Rommla usiluje wkroczyc do Egiptu, wyslannik z grupy Stern [od
nazwiska zalozyciela Abrahama Sterna, ktory zostanie zgladzony przez
Anglikow w lutym 1942 r., jednak jej prawdziwa nazwa brzmiala: Lehi
(skrot od "Lohamei Herut Yisrael": Bojownicy o wolnosc Izraela). Grupa,
ktora zrodzila partie Herout miala swoj dziennik zatytulowany po prostu
"Terroryzm"] Naftalski Lubenczyk przybywa do Bejrutu (wowczas
pod kontrola rzadu Vichy), by spotkac sie z Otto von Hentigiem i
przekazac mu tekst memorandum, w ktorym stwierdza sie, ze ustanowienie
Panstwa zydowskiego na gruncie narodowym i totalitarnym, sprzymierzonego
traktatem z Rzesza Niemiecka, przyczyniloby sie do utrzymania i
wzmocnienia obecnosci Niemiec na Bliskim Wschodzie. Po wygloszeniu tej
zasady przywodcy grupy Stern wysuwaja propozycje wziecia czynnego
udzialu w wojnie u boku Niemiec!
Memorandum podpisal Szamir
Memorandum zostaje przeslane do Berlina 11 stycznia 1941 r. i jest przedmiotem dyskusji z Franzem von Papenem, wowczas ambasadorem Rzeszy w Ankarze. Nigdy nie spotka sie z odpowiedzia. Otto von Hentig przestrzega swojego rozmowce: istnieje
w Niemczech nurt, ktory jest przychylny utworzeniu panstwa zydowskiego w
Palestynie, ale OKW, naczelne dowodztwo Wermachtu, podjelo juz decyzje
zapewnienia sobie w walce z Anglia poparcia Arabow, ktorzy sa
nieporownanie liczniejsi od Zydow (…).
Dzisiaj wiemy z cala pewnoscia, ze jednym z sygnatariuszy
memorandum byl Izaak Shamir (prawdziwe nazwisko – Jeziernicki), przyszly
premier Izraela. Bedzie nawet osobiscie odpowiadac za
opoznienia wynikajace z finansowania podrozy Naftalskiego Lubenczyka do
Bejrutu [na prozno Shamir bedzie staral sie zanegowac swa role w tej
sprawie. W Izraelu zostala ona ujawniona przez Davida Yisraeli ("The
Palestine Problem in German Politics, 1889-1945", University Bar Ilan,
Ramat-Gan, 1974), a w Anglii przez Leni Brennera ("The Iron Wall.
Zionist Revisionnism from Yabotinsky to Shamir", Zed Books, Londyn,
1984)].
Begin zrywa rozejm z Anglia
W styczniu 1944 r., kiedy wydaje sie, ze wojna jest juz przez Niemcow przegrana, inny przyszly premier Izraela, Menahem Begin, dawny przywodca Betaru w Polsce i nowy szef Irgunu [tajna
grupa stworzona w 1931 r., w ktorej kilka tysiecy czlonkow pochodzilo z
Betaru Irgun Zvai Leumi (Narodowa Organizacja Militarna); dopuszczala
sie aktow terroryzmu zarowno wobec Brytyjczykow, jak i Arabow] zrywa rozejm z Anglikami, jaki tuz przed swoja smiercia zdolal narzucic Zabotynski, w chwili, gdy wybuchla II wojna swiatowa [w
reakcji na ten rozejm bojownicy opuscili Irgun w celu stworzenia grupy
Stern. Begin nazywal ich "naszymi towarzyszami w rewolcie", podkreslajac
w ten sposob zbieznosc punktu widzenia, czy wrecz uzupelnianie sie obu
organizacji (zob. "Les guerriers d'Israel", Facta, 1995)]. Znowu
maja miejsce zamachy na brytyjskich zolnierzy, co czyni z Irgunu
spoznionego, ale bezstronnego (lojalnego) sojusznika III Rzeszy. Tysiace
kolaborantow w Europie skazano, szargajac ich imie za duzo mniejsze
przewinienia. (…) Pamiec bywa zadziwiajaco selektywna.
Jean-Claude VALLA
* W oryginale – Vladimir Jabotinski. Poniewaz w polskiej
historiografii wystepuje jako Wlodzimierz Zabotynski, redakcja
zastosowala polska transkrypcje.
Źródło: mbp_x.republika.pl
Za: stopsyjonizmowi.wordpress.com
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------
"Adolf Hitler ,po swym dzidku i ojcu ,żyd .Josef Goebbels minister
propagandy żyd w 75%,Rudolf Hess żyd po matce,Heinrich Himmler jeden z
przodków ze strony ojca Getinger byl żydem a jego babka ze strony matki
Agata ,była żydówką.
Richard Heidrich -jego ojciec żydem "czystej krwi" .Adolf Eichmann
wychrzczony żyd czystej krwi,przed egzekucją poddał się obrzezaniu i
przyjął judaizm.
Admirał Fridrich Canaris ,szef niemieckiej Abwehry,grecki żyd.
Julius Streicher ,wydawca antysemickiego "Der Stiirmer" -prawdziwe nazwisko Adam Goldberg.
Generał Franko ,dyktator Hiszpanii,sojusznik Hitlera,żyd czystej krwi.Za
jego przyzwoleniem funkcjonował bezpieczny kanał przerzutowy bogatych
żydów europejskich do Ameryki Południowej.
"Zadziwiające - w III Rzeszy Żydzi zajmowali najbardziej kluczowe miejsca w aparacie państwa"
*dane pochodzą z prac historyka Dietricha Brondera
Zobacz też: O żydzach walczących za Hitlera [pełny tekst]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz