środa, 14 listopada 2012

# Znany żyd krytykuje "Pokłosie".

Szczere wyznanie znanego architekta i byłego kandydata na prezydenta Warszawy! - Jestem szczęśliwy z jednego powodu, że jako polskiemu Żydowi udało mi się urodzić w kraju, w którym ludzie kochają wolność - powiedział Czesław Bielecki ostro krytykując najnowszy film Władysława Pasikowskiego ”Pokłosie”

"Pokłosie" nawiązuje do pogromu Żydów w Jedwabnem. Film budzi skrajne reakcje. Od zachwytów, że zmierzył się z bolesną prawdą o polskim antysemityzmie, do opinii, że jest jednostronny i antypolski. Czesławowi Bieleckiemu, który sam mówi o sobie, że jest warszawskim Żydem, film się nie podoba! Jest nim wręcz urażony... – Uważam, że ci wszyscy prości ludzie, którzy dla mojej rodziny, od znajomego księdza, zdobywali świadectwo chrztu po jakichś nieżyjących Polakach, katolikach, nagle są wstawieni w sytuację zbiorowej odpowiedzialności – ocenia Czesław Bielecki na antenie TOK FM.
– Na podstawie doświadczeń mojej rodziny z okupacji  i swoich własnych z konspiracji z lat 80. Obraz tych ciemnych i złych wieśniaków wrogich Żydom jest bardzo wyselekcjonowanym fragmentem rzeczywistości. Jest tak pozbawiony półcieni i tak okrutny, że zapomina się o ponurych porachunkach polsko-żydowskich z lat 40. i 50., o Żydach i żydowskich komunistach, którzy z radością witali wchodzącą Armię Czerwoną, którzy donosili na Polaków – podkreśla Bielecki.
źródło: fakt.pl

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz