niedziela, 18 listopada 2012

# Stuhr poprawił błąd: "Polacy do dzieci strzelali".

"Oczywiście Polacy nie przywiązywali dzieci. Oni do nich strzelali" - napisał na Facebooku aktor Maciej Stuhr, odnosząc się do swoich niedawnych słów o bitwie pod Cedynią.
W niedawnym wywiadzie dla "Stopklatki" Maciej Stuhr powiedział, że Polacy w bitwie z Niemcami pod Cedynią (972 r.) przywiązywali dzieci do tarcz. Stuhrowi szybko wytknięto błąd - zapewne chodziło mu o bitwę pod Głogowem (1109 r.), gdzie dzieci do tarcz przywiązywali Niemcy.

Wywiad był jednym z wielu, udzielonych przez Stuhra na temat najnowszego filmu Władysława Pasikowskiego pt. "Pokłosie". Maciej Stuhr gra w nim postać Józefa Kaliny. Zdaniem krytyków, nawiązujący do historii zbrodni w Jedwabnem film jest zbyt jednostronny i przedstawia Polaków w niewłaściwym świetle. Stuhr nie zgadza się z tą opinią.

Teraz na profilu na Facebooku aktor oświadczył, że "przynajmniej na jakiś czas" kończy wypowiadać się na temat "Pokłosia". Maciej Stuhr napisał, że uważa się za człowieka o umiarkowanych poglądach. "Jednak wystarczyło wygłosić po raz pierwszy w moim 37-letnim życiu trochę poważniejsze zdanie publicznie, a stopień agresji u części słuchaczy wzrasta w tak zabójczym tempie, że jeśli chcesz na niego odpowiedzieć, stawić jakkolwiek temu czoła musisz zradykalizować swoje poglądy. I tak z umiarkowanego sam stajesz się, wbrew swojej woli, co raz bardziej radykałem. Bardzo niebezpieczny mechanizm" - stwierdził Stuhr.

Aktor odniósł się też do swoich słów o przywiązywaniu dzieci do tarcz. "Z jakiejś setki wywiadów udzielonych przeze mnie w ciągu ostatniego miesiąca, to oczywiście ten cytat zrobił prawdziwą furorę" - stwierdził. Podkreślił, że ta "okropna, kuriozalna wpadka" (stwierdzenie, że to Polacy przywiązywali dzieci do tarcz w walce z Niemcami, gdy w rzeczywistości było odwrotnie - red.) nie zmienia sensu jego wypowiedzi.

"Jako rodzic zawsze gdy słyszę tę historię, to czuję sprzeciw. I tak, tak, dziękuję wszystkim za czujność i poprawienie najgorszego lapsusu. Oczywiście Polacy nie przywiązywali dzieci. Oni do nich strzelali" - napisał na Facebooku Maciej Stuhr.
 źródło: wprost.pl
==========================================================
A to ja sam już nie wiem ,czy to lepiej ,czy jeszcze gorzej? Wcześniej twierdził ,iż niemcy przegrali bitwę bo brzydzili się atakowania Polaków zasłaniających się własnymi dziećmi. Teraz ,formułuje zdanie tak jakby odwrotna sytuacja była jeszcze gorsza... Wyższa szkoła antypolonizmu ,jak Polacy nie dokonali mordu w Jedwabnem to jeszcze gorzej ,bo nie powstrzymali niemców. Żydzi zamiast dziękować za uratowanie tylu z nich z narażeniem życia własnych najbliższych ,przyznają ,że sami by tego nie zrobili i pytają ,czemu nie uratowaliśmy więcej. Muszę dodawać ,iż Maciej Stuhr jest w jakimś tam stopniu austriackim żydem?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz