Nikt nie wie komu i za jakie nieruchomości zostawione po II
wojnie św. w Polsce Skarb Państwa zapłacił odszkodowanie. Miasta tracą
przez to majątek - pisze "Gazeta Wyborcza".
Kraków zmaga się dziś z ponad 250 różnymi żądaniami zwrotu mienia
przejętego w czasach PRL. Miasto traci majątek, bo ponawiają się
roszczenia byłych właścicieli, ale też i wyłudzenia pozostawionych przez
nich kamienic. Straty mogą być wyższe niż te spowodowane przez
działalność Komisji Majątkowej.
W latach 1948-71 na mocy umowy z 12 państwami zachodnimi Polska
wypłaciła już ich obywatelom odszkodowania za pozostawione
nieruchomości. Pieniądze dostawały rządy poszczególnych państw, a potem
dzieliły je między poszkodowanych. W ten sposób zrekompensowano ogromny
majątek. W czasach PRL-u nie dopilnowano, by informacje o wypłaconych
rekompensatach wpisać w księgi wieczyste - podkreśla gazeta.
Źródło: wyborcza.pl
Opracował: G.K.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz