Władze w Madrycie oznajmiły, iż
zamierzają za wszelką cenę przyspieszyć proces naturalizacji Żydów
pochodzenia sefardyjskiego z całego świata, którzy mają wśród swoich
przodków wygnańców z 1492r.
W tymże bowiem roku, hiszpański król
Ferdynand, wraz ze swoją żoną – „niezłomną” Izabelą Katolicką –
zadecydowali o wydaleniu z kraju Żydów, zarzucając im m.in. nieszczere
konwersje na katolicyzm, potajemne praktykowanie judaizmu i szerzenie
degeneracji wśród chrześcijan. Wydany przez królewską parę Edykt miał
silny kontekst religijny – powoływano się w nim na Jezusa Chrystusa.
Już od wielu dekad, Żydzi sefardyjscy
mieli możliwość naturalizowania się w Hiszpanii. Tym razem jednak rząd
chce przyznać Sefardyjczykom z całego świata – mając na uwadze zwłaszcza
sporą ich mniejszość w Turcji i w krajach Ameryki Łacińskiej –
„wyjątkowy status”. Pomoc w odnajdowaniu właściwych korzeni ma zapewnić
władzy Hiszpańska Federacja Wspólnot Żydowskich.
Sefardyjczycy to druga obok
Aszkenazyjczyków, największa grupa etniczno-religijna wewnątrz narodu
żydowskiego, choć w zestawieniu z tymi drugimi stanowi zdecydowaną
mniejszość. Na całym świecie żyje ok. 2 milionów sefardyjskich Żydów. Po
wydaleniu ich z Hiszpanii, ten sam krok podjęła Portugalia w 1497r., za
rządów króla Manuela. Dziś praktycznie rzecz ujmując, liczba potomków
tamtych uciekinierów może sięgać dziesiątek, a nawet setek tysięcy.
Komentarz: Bardzo
interesujący jest fakt, że rząd hiszpański w celu zidentyfikowania
kandydatów do naturalizacji chce użyć kryterium „przynależności
narodowej”, która podobno 500 lat temu nie istniała (przynajmniej tak
twierdzą podręczniki do historii w całej Unii Europejskiej). A co
więcej, skoro ludzi mających przodków będących w tak zamierzchłych dla
nas czasach nomadami zamieszkującymi przejściowo Półwysep Iberyjski
można określić mianem Hiszpanów i jeszcze nadawać im specjalne
przywileje, to w takim razie „Hiszpan” znaczy tyle, co nic. Jest to
oczywisty rasizm wymierzony w europejski naród i kolejny zabieg mający
na celu zniszczyć naszą Cywilizację w duchu multikulturalizmu.
Na podstawie: timesofisrael.com
źródło:
Władze w Madrycie oznajmiły, iż
zamierzają za wszelką cenę przyspieszyć proces naturalizacji Żydów
pochodzenia sefardyjskiego z całego świata, którzy mają wśród swoich
przodków wygnańców z 1492r.
W tymże bowiem roku, hiszpański król
Ferdynand, wraz ze swoją żoną – „niezłomną” Izabelą Katolicką –
zadecydowali o wydaleniu z kraju Żydów, zarzucając im m.in. nieszczere
konwersje na katolicyzm, potajemne praktykowanie judaizmu i szerzenie
degeneracji wśród chrześcijan. Wydany przez królewską parę Edykt miał
silny kontekst religijny – powoływano się w nim na Jezusa Chrystusa.
Już od wielu dekad, Żydzi sefardyjscy
mieli możliwość naturalizowania się w Hiszpanii. Tym razem jednak rząd
chce przyznać Sefardyjczykom z całego świata – mając na uwadze zwłaszcza
sporą ich mniejszość w Turcji i w krajach Ameryki Łacińskiej –
„wyjątkowy status”. Pomoc w odnajdowaniu właściwych korzeni ma zapewnić
władzy Hiszpańska Federacja Wspólnot Żydowskich.
Sefardyjczycy to druga obok
Aszkenazyjczyków, największa grupa etniczno-religijna wewnątrz narodu
żydowskiego, choć w zestawieniu z tymi drugimi stanowi zdecydowaną
mniejszość. Na całym świecie żyje ok. 2 milionów sefardyjskich Żydów. Po
wydaleniu ich z Hiszpanii, ten sam krok podjęła Portugalia w 1497r., za
rządów króla Manuela. Dziś praktycznie rzecz ujmując, liczba potomków
tamtych uciekinierów może sięgać dziesiątek, a nawet setek tysięcy.
Komentarz: Bardzo
interesujący jest fakt, że rząd hiszpański w celu zidentyfikowania
kandydatów do naturalizacji chce użyć kryterium „przynależności
narodowej”, która podobno 500 lat temu nie istniała (przynajmniej tak
twierdzą podręczniki do historii w całej Unii Europejskiej). A co
więcej, skoro ludzi mających przodków będących w tak zamierzchłych dla
nas czasach nomadami zamieszkującymi przejściowo Półwysep Iberyjski
można określić mianem Hiszpanów i jeszcze nadawać im specjalne
przywileje, to w takim razie „Hiszpan” znaczy tyle, co nic. Jest to
oczywisty rasizm wymierzony w europejski naród i kolejny zabieg mający
na celu zniszczyć naszą Cywilizację w duchu multikulturalizmu.
Na podstawie: timesofisrael.com
źródło: nacjonalista.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz