PO chce zmienić ordynację wyborczą w wyborach do
unioparlamentu. Projekt miałby powstać jeszcze do końca tego roku -
donosi "Polska The Times".
Wg propozycji PO, każde ugrupowanie biorące udział w wyborach
wystawiałoby tylko jedną, ogólnokrajową listę wyborczą. Wtedy to partie
ustalałyby kolejność miejsc, a mandaty uzyskiwałyby kolejno osoby ze
szczytu listy. Wyborcy mieliby do wyboru zaś tylko listy partii i to na
nie, a nie na poszczególnych kandydatów oddawaliby głos. Ma to pozwolić
partiom na umieszczenie na szczytach list specjalistów w miejsce
najbardziej rozpoznawalnych celebrytów - pisze gazeta. Dodaje, że
mogłoby to otworzyć dużą szansę przed lewicą, gdyż jedną, szeroką listę z
tej części sceny politycznej stworzyć chce p. Aleksander Kwaśniewski.
Źródło: polskatimes.pl
Opracował: G.K.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz