W Archiwum Służb Bezpieczeństwa (Archiv bezpennostnich slozek) odnaleziono sensacyjne materiały z okresu PRL-u dotyczące Lecha Wałęsy - informuje "Gazeta Polska Codziennie".
Notatka jest zapisem rozmów przeprowadzonych w marcu 1981 r. między
czechosłowackimi towarzyszami z dyrektorem Departamentu III "A” gen.
bryg. Władysławem Ciastoniem. Nosi tytuł: "Informacja o niektórych
doniesieniach naczelnika Departamentu III 'A' Ministerstwa Spraw
Wewnętrznych PRL”. Oto jej treść:
"Co do współpracy Wałęsy z funkcjonariuszami polskiej Służby
Bezpieczeństwa, Ciastoń oznajmił, że do pozyskania Wałęsy doszło w roku
1970 w czasie strajków na Wybrzeżu. Informacje podobno pisał
własnoręcznie. Podpisywał też potwierdzenia odbioru kwot pieniężnych,
które otrzymywał za współpracę. Ciastoń nie wie, kiedy skończyła się współpraca Wałęsy z SB, ale trwała jeszcze w roku 1976”.
Dokument został przekazany dr. hab. Sławomirowi Cenckiewiczowi (badacz historii najnowszej, współautor książki "SB a Lech Wałęsa.Przyczynek do biografii"). Jego zdaniem notatka
stanowi uzupełnienie wiedzy na temat przeszłości Wałęsy. A te kilka
zdań o byłym prezydencie to "potwierdzenie faktu współpracy
agenturalnej, sporządzanie własnoręcznych doniesień i sygnowanie
podpisem pokwitowań na odbiór pieniędzy".
- Ponadto gen. Ciastoń jednoznacznie stwierdził, że Wałęsa współpracował
do 1976 r. To również wydaje mi się bardzo istotne, gdyż coraz częściej
słyszymy o incydentalnej i co najwyżej kilkunastomiesięcznej współpracy
Wałęsy z SB - mówi na łamach gazety.
Cenckiewicz dodaje również, że notatka stanowi dowód na to, że cały blok
sowiecki był zainteresowany przeszłością Wałęsy, a "polscy towarzysze
specjalnie nie ukrywali w rozmowach faktu współpracy Wałęsy z bezpieką".
źródło: wp.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz