List otwarty Stowarzyszenia Solidarni 2010 w sprawie donosu Ruchu Palikota na Polaków
Domagamy się zdecydowanej reakcji polskich władz na niebezpieczną
prowokację Ruchu Palikota wobec Polski na arenie międzynarodowej.
Dotarło do nas pismo o charakterze donosu na Polaków do Ambasadora
Rosji, w którym zamieszczone są nieprawdziwe informacje obliczone na
sprowokowanie reakcji Rosji wobec polskich obywateli. Pismo podpisane
jest przez członków Ruchu Palikota, w tym przez sekretarza Klubu
Poselskiego tej partii.
Jako Solidarni 2010 jesteśmy pokojową organizacją pozarządową.
Konsekwentnie, pod własnym szyldem i nazwiskami pracujemy na rzecz
suwerenności i demokracji w Polsce. Nasze poglądy są centrowe i
racjonalne. A Naród i Katolicyzm to dla nas wartości, a nie skrajności.
Nie inspirujemy żadnych grup marginesu społecznego. Rosjan witaliśmy z
uśmiechem, przyjaźnie, z informacją o tym, że "Moskwa – Warszawa to
wspólna sprawa", solidaryzując się z nimi w walce z terrorem Putina. Od
lat światowe media donoszą o aktach putinowskiego terroru, o
eksterminacji Czeczenów, o wysadzaniu budynków z rosyjskimi obywatelami,
o mordowaniu niezależnych dziennikarzy.
Uważamy, że donos Ruchu Palikota do Putina na Polaków ma charakter
szczucia i narażania na niebezpieczeństwo obywateli Polski. Domagamy się
zdecydowanej reakcji władz w tej sprawie oraz zagwarantowania
bezpieczeństwa wymienionym w donosie Ruchu Palikota organizacjom
legalnie i oficjalnie funkcjonującym w strukturach państwa polskiego.
Informujemy również, że nie zostawimy pomówienia ze strony Ruchu
Palikota bez stanowczej reakcji. List zawiera bezpodstawne i
nieprawdziwe tezy uderzające w dobra osobiste Stowarzyszenia, w
szczególności w jego dobre imię. Tego rodzaju pomówienia narażają
organizację pozarządową, jaką jest Stowarzyszenie 2010, na utratę
zaufania koniecznego dla prawidłowego wypełniania celów statutowych. W
przypadku gdy Ruch Palikota publicznie nie wycofa się z tych insynuacji i
pomówień, Stowarzyszenie będzie dochodzić ochrony swojego dobrego
imienia w procesach cywilnych o ochronę dóbr osobistych przeciwko osobom
podpisanym pod listem.
Zarząd Stowarzyszenia Solidarni 2010
Ewa Stankiewicz
Beata Sławińska
Jacek Kazimierski
Paweł Hermanowski
Terror Putina?miech mnie nie rozśmieszają takim durnym gadaniem,czyżby woleliby terror komunisty Zuganowa czy nacjonalisty Żyrinowskiego?skoro Putin im nie pasuje...pewnie tak.
OdpowiedzUsuńMaya
To kwestia kiedy nazwać to terrorem ,w sumie tusku też stara się stosować podobne metody co Putin tylko ,że się boi to robić tak jak on ,bo nie ma jaj ,żeby sięgnąć po bezpardonowe prawdziwe jednowładztwo. Może tylko go niesmiało naśladować. Niemniej to co robi Putin można jak ktoś chce nazwać terrorem ,a przynajmniej jawnym bezprawiem.
OdpowiedzUsuńZ resztą akurat Putin tutaj nie jest sercem sprawy,a palikot który znowu próbuje szokować. Prędzej czy później on bardzo źle skończy ,jeśli będzie szedł w tym kierunku. Polacy to nie "zachód" ,bez względu na to co zrobi.