niedziela, 4 sierpnia 2013

# Vikernes nie taki jak siebie maluje. (1)

Fakt zalozenia przez niego bloga umozliwil ludziom kontakt z nim,wprawdzie pisalem juz z nim maile ale byla to niezbyt chętnie przez niego stosowana metoda komunikacji.
Dzięki blogowi mialem okazje go lepiej poznać i szczególnie po tym co zrobil ostatnio zmieniłem zdanie na gorsze.
Generalnie jego wiedza i wypowiedzi są bardzo zbliżone do wiedzy i wypowiedzi naszej stałej czytelniczki Mayi ,a ta wiedze ma sporą. Przyznam ,ze zainteresowal mnie stwierdzeniami o Bialych zródlach wszelkich znaczacych cywilizacji Azji i Afryki. O Egipcie wiemy wszyscy jednak o Sumeryjskiej ,czy Chińskiej (i kilku innych) muszę poczytać.
Poróżniliśmy się w momencie kiedy na mój wpis nt. Genetyki Europy odpisał "Napisałeś to by wkurzyć Niemców prawda? Proszę ,nie rób tego.". Po tym zmienił temat kilka razy choć powtarzałem ,ze nie bylo to moim zamiarem ,aż w końcu doszliśmy do miejsca gdzie stwierdzil ,ze to Polska rozpętała II WŚ
a moje oburzenie tak ignoranckimi wypowiedziami odpowiedzial ,ze traktuje to zbyt emocjonalnie i nie da się ze mną dyskutować. Potem na inny wpis nt.religii naturalnych Europy odpisałem dwukrotnie odnosząc się do teorii zawartych w mym felietonie "W poszukiwaniu Neandertalskiej Wedy" ,a ten oba wpisy ,zupełnie neutralne i o wartościowej ,wnoszącej wiele do dyskusji toczącej sie na jego blogu ,skasował. Nie chce mi się sprawdzać ,ale pewnie wszystkie poprzednie wpisy również.
Nie ,nie mogę go nazwać z czystym sumieniem neonazistą ,bo nim nie jest pomimo ,iż Hitlera nazywa "Boską dobrocią" (sic!) i twierdzi ,ze to Polska jest winna II WŚ. Gdy napisałem iż Afganistan wywołał wojnę z Rosją ,a Irak ze Stanami dokładnie w taki sam sposób ,nie odpisał. Okazał jednak małość gdy skasował te najbardziej wartościowe wpisy ,które coś wnosiły ,a nie byly jedynie afirmacja jego pogladów i osoby. Nadal wiele jego artykułów uważam za wartościowe ,choć niektóre aż bolą od propagandy ,Np.jeden z wpisów o chrześcijaństwie gdzie twierdzi jakoby pierwsi chrzescijanie byli anty-Rzymskimi (a więc anty-Białymi) terrorystami którzy porywali dzieci i je zjadali. Nie podaje nawet ,żadnych źródeł choć wiele osób go o nie pod tym wpisem prosiło.
Nie chce mi się wierzyć w te jego opowiesci o swej wrażliwości. Przynajmniej nie w kontekście relacji międzyludzkich.
Może i nie taki wilk (Varg) straszny jak go malują ,ale na pewno mniejszy niż maluje siebie.

EDYCJA: no proszę teraz z komentarzy na blogu Varga dowiedzialem sie ,iż Polska nie tylko zaczela IIWŚ ,ale jest zakałą Europy bo broniła żydów i knula z Anglia przeciw pokojowo nastawionym niemcom. Pisal to wprawdzie ktoś innym ,ale Varg pomimo,ze prosil o bardziej dyplomatyczny sposób pisania ,zgodzil sie z tym wszystkim. Również dwóch Ukraińców gadalo na rusków i Polaków. To trochę przykre ,ze anty-polonizm jest tak powszechny i bezpardonowy (wina nie-rządu który na wszystko wszystkim pozwala) i to został zbudowany na kłamstwach. Wszyscy do urn i na RN glosowac ,zachód będzie jeszcze nam zakalom Europy lizal buty bysmy ich przyjeli ,gdy beda uciekac przez muzulmanska większością.

15 komentarzy:

  1. Nie wiedziałam że mam aż tak podobne poglady do Varga bo na pewno nie we wszystkim się zgadzamy...Chyba też zacznę pisać ksiązki o temaryce dawnych ludów..moze też zarobię na tym trochę kasy..
    Ale co do jego pogladów zwróciłam już uwage wczesniej że brakuje mu samokrytycyzmu,a wiec i trzeźwego spojrzenia na rzeczywistość także z punktu widzenia historii,a choćby i nawet prawidłowej samooceny choćby jego samego(ta jego wrażliwość samuraja)..
    Co do jego wypowiedzi o Polsce nawet mnie to nie dziwi po pierwsze to germanski Skandynaw,po drugie historię interpretuje po swojemu jak my wszyscy,po trzecie wg.mnie zrobił to celowo by Cię wkurzyc za ten tekst o germańskich genach dlatego go skrytykował...No cuż mało przyjemne dla goscia co uważa sie za białego jest świoadomośc że jacyś przodkowi żyli w Anatolii. choc ja nie widze w tym powodu do strsu ale to jest kwestia psychologiczna piewca białej rasy a tu niekoniecznie wcale taki musi być biały(przodkowie).Po czwarte nasz naród i państwo nie cieszy się jakimś wielkim szacunkiem innych europejskich panstwoo ile w ogóle jakiś mamy)co przebija sie w opini o nas.Boli to nas ale bądzmy poważni najpierw z niekwestionowanej potegi europejskiej jaką byliśmy sami doprowadziliśmy się do upadku(wybory złych królów,a potem w konsekwencji zabory)daliśmy się kontrolować zaborcom i "brat walczył przeciw bratu"co w sumie nie dziwi mamy w tym duże doświadczenie,w koncu to my Polacy pomagaliśmy germanizować Słowian Połąbskich i Serbów Łużyckich w 11 wieku,a w 12 podbiliśmy naszych braci Pomorzan,za to oni dali nam potem w d.. jako Brandenburgia(pomorze gdańskie)o wyczynach na wschodzie nie chce mi się kontynuować ale wyczyny Jeremigo Wiśniowieckiego do dziś odbijają się czkawką na Ukrainie...Potem beznadziejna polityka zagraniczna i wobec mniejszości w 20leciu miedzy wojennym...nic dziwnego ze są tacy co uważaja ze to My odpowiedzielni jesteśmy za wybuch 2 wojny światowej..Szczegónie jak sie weźmie brak konsekwencji najpierw atak na Czechy praktycznie w tym samym czasie co Adolf H.a potem odmowa układów z Hitlerem..nietkórzy w tym kraju żałują(czytałam takie opinie)że nie poszliśmy z nimi na układ i nie ruszyliśmy na wschód na zsrr..w końcu Stalin takich skrupółów nie miał..Wszyscy politycy okresu miedzywojennego powini zostać skazani na kare śmierci(ci których nie skazano oczywiście).Potem komuna i lizanie d..zsrr.A potem zamiast wreszcie stanąc na nogi i samodzielnie się rozwijać co zrobiliśmy?

    Maya

    OdpowiedzUsuń
  2. Ano mały skrót z historii wzajemnych stosunków z zachodem:
    cyt"Nawiązanie stosunków dyplomatycznych pomiędzy Polską a (wtedy jeszcze) Wspólnotą Europejską nastąpiło 16 września 1988 r. Rok później, 19 września 1989 r. w Warszawie, podczas pierwszej wizyty w Polsce Przewodniczącego Rady Ministrów Komisji WE podpisano negocjacje w sprawie umowy o handlu i współpracy handlowej i gospodarczej.Oficjalne rokowania rozpoczęto 22 grudnia 1990 r. zakończone podpisaniem 16 grudnia 1991 Układu europejskiego ustanawiającego stowarzyszenie między Rzeczpospolitą Polską a Wspólnotami Europejskimi i ich państwami członkowskimi. Jednocześnie wraz z Układem europejskim Polska podpisała cześć handlową układu ujętą w tzw. Umowie przejściowej, obowiązującej do 1 marca 1992 r.
    Układ europejski z Polską zaczął obowiązywać 1 lutego 1994 r., trzy miesiące po wejściu w życie Traktatu o Unii Europejskiej. Pierwszym etapem było powołanie Rady Stowarzyszenia RP – UE, której zadaniem był nadzór nad realizacją układu. Dialog polityczny na szczeblu ministerialnym odbywał się w Radzie Stowarzyszenia. Za forum kontaktów pomiędzy Parlamentem RP a Parlamentem Europejskim służył Parlamentarny Komitet Stowarzyszenia.Jeszcze przed podjęciem negocjacji akcesyjnych, w czerwcu 1993 r. podczas posiedzenia Rady Europejskiej w Kopenhadze państwa członkowskie UE oficjalnie potwierdziły, że kraje Europy Środkowo-Wschodniej, aktualnie stowarzyszone ze WE, zostaną członkami UE po spełnieniu kryteriów ekonomicznych i politycznych. 8 kwietnia 1994 r. Rząd Rzeczypospolitej Polskiej złożył w Atenach formalny wniosek o członkostwo w Unii Europejskiej. Podczas szczytu Rady Europejskiej w Essen od 9-10 grudnia 1994 r. państwa członkowskie potwierdziły wolę rozszerzenia Unii o kraje stowarzyszone i przyjęły strategię przedakcesyjną, określającą dziedziny i formy współpracy uznane przez UE za istotne z punktu widzenia przyspieszenia integracji. Formalne potwierdzenie strategii, tzw. Biała księga (w sprawie dostosowań prawa do wymogów rynku wewnętrznego) zostało przyjęte podczas szczytu Rady Europejskiej w Cannes w czerwcu 1995 r. Biała księga i roczne programy przygotowawcze przyjmowane przez polski rząd określały ramy i perspektywy stosunków RP z UE. 3 października 1996 r. mocą Uchwały Rady Ministrów z 26 stycznia 1991 r. rozpoczął działalność Urząd Komitetu Integracji Europejskiej, zajmujący się koordynacją wobec wszystkich resortów i instytucji bezpośrednio zaangażowanych w proces integracji Polski z Unią Europejską. Podstawowym zadaniem UKIE było zapewnienie realizacji zadań Komitetu Integracji Europejskiej, związanych z programowaniem i koordynowaniem polityki w sprawach związanych z integracją Polski z Unią Europejską, programowaniem i koordynowaniem działań dostosowawczych Polski do standardów europejskich oraz koordynowaniem działań administracji państwowej w zakresie otrzymywanej pomocy zagranicznej.W styczniu 1997 r. przyjęto Narodową Strategię Integracji (NSI), przyjętą przez Sejm w maju 1997 r. Formułowała ona konkretne zadania stojące na drodze do pełnego członkostwa w UE oraz sekwencję czasową ich realizacji. Znaczenie NSI polegało przede wszystkim na przyspieszeniu i ukierunkowaniu prac instytucji rządowych i pomoc w podniesieniu w społeczeństwie świadomości możliwych konsekwencji członkostwa Polski w UE. Działania dostosowawcze do członkostwa realizowane były w ramach opracowanego przez rząd i przyjętego 23 czerwca 1998 r. Narodowego Programu Przygotowania do Członkostwa w UE (NPPC). NPPC było corocznie (do 2001 r. włącznie) modyfikowany celem uaktualnienia strategii negocjacyjnych.Traktat akcesyjny podlegał zatwierdzeniu i przyjęciu absolutną większością głosów przez Parlament Europejski (9 kwietnia 2003 r.) oraz jednogłośnie przez Radę Unii Europejskiej (14 kwietnia 2003).

    Maya

    OdpowiedzUsuń
  3. Kolejnym etapem była ratyfikacja go przez wszystkie kraje członkowskie zgodnie z wymogami konstytucyjnymi obowiązującymi w każdym z tych państw (poza Irlandią, gdzie ratyfikowany był po referendum ogólnopaństwowym, pozostałe państwa członkowskie przyjęły go w głosowaniach parlamentarnych). Traktat wszedł w życie po zakończeniu unijnej procedury ratyfikacyjnej.Według oficjalnych wyników PKW do urn poszło 58,85% uprawnionych do głosowania (tj. 17 586 215 osób) spośród 29 868 474 uprawnionych, 77,45% z nich (tj. 13 516 612) odpowiedziało tak na postawione pytanie. 22,55% z nich (tj. 3 936 012) odpowiedziało nie. Oddano również 126 194 głosy nieważne. 1 maja 2004 r. Polska stała się pełnoprawnym członkiem Unii Europejskiej wraz z 9 innymi krajami Europy..."zródłó wikipedia
    Czemu ten tekst? to dowód na to że żaden rząd tego kraju od 1945r nie miał planów ani pomysłów na prowadzeni sensownej ani samodzielnej polityki nic wiec dziwnego że jest jak jest.Varg jako Norweg widać wiec coś czego dziesijsza prasa na zachodzie nie publikuje czyli Pogarda dla Polski i Polaków,Rosja mają jego szacunek bo rządzili połową Europy i nadal mają żelazną pięść a z głosem Rosji trzeba sie liczyć,a my?nic nie mamy możemy najwyżej wysłać Jarka K w pierwszym szeregu na wojne z Rosją..Wiem że to brutalne wobec ojczyzny i rodaków ale tacy właśnie jesteśmy niepotrafimy sami soba rzdzić wybieramy najgorzej jak się da i praktycznie od samego początku zdawałobu suę"odrodzonej"Ojczyzny rządzą nami zdrajcy doraźnego interesu narodowego,jestśmy po prostu klasycznym krajem-marionetką majacą niby samodzielność(by POolacy sięjuż nie buntowali i nie robili kolejnych powstań) ale to fikcja dlatego w tym kraju jest źle i nie wiem kiedy to sie zmieni i czy w ogóle...Moja Mama nie znając tych faktów powiedziała już dawno temu że ktokolwiek by nami nie rzadził dobrze nie będzie bo podpisano coś co sprawia że w tym kraju nie można robić dobrze rodakom..Układy zagranoiczne na to nie pozwalają..Obawiam sie że żyjemy w matriksie myślimy że jestśmy samodzielnymkrajem a faktycznie istnienbie naszego państwa jest ściśle kontrolowane orzez siły o których większośc nas nawet nie pomyśli..W końcu wielu rodakom to nawet pasuje i to bardzo..i znów się rozpisałam na kilka części..

    Maya

    OdpowiedzUsuń
  4. Co do Summerów wg.mitów ich cywilizację zapoczątkiwali bogowie,a sam człowiek powstał jako mieszanka istniejącyuch gatunków ludzkich i dna bogów,zaś ów eksperyment genetyczny stworzył niejaki Enki.Dodam że wg.tych że mitów człowiek został stworzony do niewolniczej pracy w kopalniach.Jednym z tych bogów był niejaki Enlil znany później jako Jahwe.. a Enki znany jest dziś bardzej jako Szatan i kojarzony także z Lucyferem.Nie należy zapominać że Abraham ojciec 3 monoteistycznych zaraz pochodził z Summeryjskiego miasta Ur.Nie wiem gdzie tu Varg widzi "czynnik białego człowieka" chyba że Anu,Enlil ,Enki byli białymi ludźmi(ok.mogli być tylko czy byli ludźmi?)..choć wg. min.Zaharia Sethina to byli Anunnaki czyli obcy,zaś atmosfera ich planety była podobno cała złota dlatego byli długowieczni i niestarzeli się oraz nie chorowali,dlatego npotrzebowali niewolników do pracy w kopalniach(ludzie)....
    Co do Chin tam są z koleji boskie smoki i szmaragdowy cesarz itp.mity łacznie z 8 nieśmiertelnymi,i innymi niebiańskimi bóstwami..dodam że podstawy Tao którą przypisuje się Lao Tsi o.6 wieku p.n.e.wg.praktyków tai-chi są dużo starsze i faktycznie mają ponad 10tysiecy lat a sam system harmonii i równowagi w przyrodzie mikro i makrokosmosu przenikajacy się jest bardzo stary i oparty na qi gong który historycznie wylicza się na 1300p.n.e.(zależy od źródła)mówi się także o 4000 tysiacach lat,jedno jest pewne jest to stare i pochodzi z tradycji których początków ciężko jednoznacznie określić i doszukać się bez mitów,choć akurat o twórcy Qi gong mówi sie ze był lekarzem i to on zapoczątkował powstanie sztuk walki na o.600 lat przed Bodhidharmą...

    Maya

    OdpowiedzUsuń
  5. Co do Wiśniowieckiego to przypomnę ,iż był on Ukraińcem ,nie można o tym zapominać w kontekście jego działań. Ja choć nosze ukraińskie nazwisko mam o ukraincach jak najgorsze zdanie i mysle ,ze Jarema jak sie wyrwal z tego "afrykańskiego" mentalnego mikroklimatu zrozumial ze ta zbieranina (bo narodem nie są w zasadzie) to dzicz która rozumie tylko argument siły. Już się boję co by było gdyby po jego śmierci faktycznie nadano czerni kozaczej status równy polskiej szlachcie. Dokładnie to samo co we Francji gdy ta zrównała prawa obywateli i mieszkanców kolonii. Mielibyśmy dzisiaj problemy z przestępczością ukraińską ,pewnie getta i baraki pełne dzieci złodziei.
    A to NSI kazało mi pisać w gimnazjum prace pt."Opisz zalety wstąpienia Polski do UE". To tak jak kiedyś polskie dzieci pisaly prace "Kto jest Twoim bohaterem i dlaczego Stalin".
    Mayu opisujesz mitologie tych ludów a ja mówię o historii, jak zbadam temat to napisze o tym na blogu.
    Moja obecna sytuacja sprawia ,ze będę musial chyba zmienić nieco oblicze bloga i zacząć samemu pisać artykuły.
    Myslę o felietoniku na temat Centurion Method ,oraz moich refleksjach na ten temat ,oraz o artykule o Tyberiuszu Cezarze który wzbudził moja sympatie (pomimo w sumie małostkowego charakteru) tym iż jak ja uwielbiał rzut oszczepem i był w nim dobry.
    Co do Polski to ,gdybysmy zbadali historie krajów Europy i ich bieżącą politykę to Polska obawiam się wypadla by calkiem niezle. Z reszta chyba najlepszym na to dowodem jest fakt ,iż zachód ma powazne problemy z imigrantami ,a media i rząd udają ,ze nie. Naszym problemem jest układ post komunistyczny ,ale mozemy stosunkowo łatwo go zniszczyc ,zrobi to młodzież u władzy Np.Ruch Narodowy. Wtedy możesz mi wierzyć ,znów znajdziemy sie tam gdzie nasze miejsce. Nie zapominaj ,ze to w nas plynie najwięcej krwi plemienia "Szlachetnych".
    Co do mitologii to zachecam Cię do pisania ,proponuje kompleksowe badania komparystyczne nad mitologiami świata ,gdyż najprawdopodobniej indianie ameryki północnej są potomkami rasy Białej ,a podobieństwa pomiędzy mitologia egipska ,a Europejskimi czy Azjatyckimi (nie wszystkimi oczywiście) zostały dostrzeżone już dekady temu i to jeszcze zanim genetyka nam dowiodla iż są one wynikiem wplywów Białych panów na podbite ludy. Np. Trójpodział kastowy bogów europejskich ma bezpośrednie przelozenie na kastowy podzial w podbitych indiach ,a jest to element charakterystyczny tylko dla Bialych religii. PS. Dzięki ponownej lekturze Mitologii Słowian Gieysztora upewniłem się iż Król Siddhartha był czystym Aryjczykiem. Czystym Aryjczykiem ,a nie częściowym.

    OdpowiedzUsuń
  6. Chociaż w sumie chyba już jest takie jedno dzieło kompleksowe "Złota gałąź" ponoć doskonałe. Słyszałem,ze książki Vikernesa są przepisanymi fragmentami tego dzieła.

    OdpowiedzUsuń
  7. Wiem,dlatego podałam go jako przykład bo przecież "zdradził"swoich dla Polski,a jego syn Michał Korybut został nawet naszym królem za zasługi ojca...Co do okresu miedzy wojennego działo się.. a jaśnie nam panujący krk swoją gałązkę "miłości"dokładał do tego konfliktu...powszechne było wyburzanie cerkwi i świątyń protestanckich a tą ziemie oddawano krk i do dziś ją mają...Stalin wiedział co robi jak zabrał nam zachodnią Ukrainę dając ziemie na zachodzie...
    Co do nazwisk mój dziadek swoje odziedziczył po koledze który zginął w trakcie 1 wojny św. i po wojnie oficjalnie je przyjął..Ale to nic jego ojciec swoje ukraińskie kupił za pieniądze(tak mam dość mieszane pochodzenie delikatnie mówiąc oprócz polskiego też niemieckie ,holenderskie,litewskie,rosyjskie,skandynawskie(po ojcu)babcia mówiła nawet że jakaś jej pra pra z Hiszpanii była..pewnie mam z pół Europy w genealogii..)nie widzę powodu by się tym przejmować...
    Co do NSI farciara ze mnie w tamtym czasie edukację już zakończyłam omineło mnie więc to,a z koleji w czasach tzw.komuny ideologia ku chwale zsrr nie była już taka nachalna jak ta którą moja Mama musiała przeżywać,za to nie omineło mnie przeżywanie na własnej skórze upadeku naszego kraju i zmiany jakie nastąpiły w ciągu ostatnich 23lat,choć w mojej rodzinie komunistów nie było to nawet moja mama przyznaje że za komuny dobrze jej było,dużo lepiej niż po jej oficjalnym upadku,a proces "restrukturyzacji"polskiego przemysłu przeżyła na własnej skórze i mówi wprost rozkazy likwidacji polskiego przemysłu z góry przyszły,nawet konkursy dyrektorskie i kandydaci byli z nadania odgórnego...
    Młodzi nadzieją?obyś Miał rację ,bo wielu młodych zdanie ma raczej odmienne,i wystarczy obejrzeć sondaże nadal większość rodaków uważa że wejście do unii to była zaleta,a nie przyczyna problemów,a przecież wiedza ta nie jest ukryta i kto chce sobie może o tym na necie poczytać..
    Odsuniecie postkomuny nie pomoże bo trzeba odsunąć cała klasę polityczną łącznie z pisem oni w końcu też mają swoją cegiełkę oddawania naszej ojczyzny obcym tacy,niby patrioci a proszę kto negocjował traktat nicejski,ijeszcze za sukces go uważał?w końcu z polityką z którą się nie zgadza,lub która nie pasuje można zawsze zerwać wstępne umowy,lub je zmienić,ale nie żaden rząd tego nie zrobił,jest pełna kontynuacja polityki zagranicznej i wewnętrznej a nawet gospodarczej,zmieniają się tylko premiery,rządy i inni w parlamencie(nie zawsze czasami mam wrażenie ze oglądam serial gdzie do różnych ról zatrudnia się tych samych aktorów).Jakichkolwiek sensownych zauważalnych zmian i różnic też nie ma,no pis jest bardziej prokatolicki niż inni i bardziej gada o aborcji i życiu poczętym,reszta w sumie bez zmian.Widać kompletny brak wyobraźni w polityce celach państwa i realny program wyborczy do zrobienia..tj.partie indywidualnie wyobraźnię mają ale to brzmi jak fantastyka a nie realny program wyborczy.Bieżąca polityka Polski bierze się z tego że nasz kraj jest zbyt biedny i dlatego zaciskamy pasa od czasów Balcerowicza..dlatego jedyna emigracja jaka mamy to zazwyczaj ta przejściowa co na zachód zmierza,a nasz kraj pełni rolę tranzytowego,jak ktoś się u nas osiedla to głownie za wschodniej granicy,czy to sukces polityczny?raczej wynik nieudolności gospodarczej "naszych" ministrów a nie rozsądnej polityki wobec azylantów czy innych przybyszy...

    Maya

    OdpowiedzUsuń
  8. Z tym pisaniem żartowałam do tego trzeba mieć talent czyli lekkość pióra,a ten temat nie każdemu leży i łatwo nim zanudzić na śmierć osoby co się tym niespecjalnie interesują.Zaś powielać to co już napisano nie wiem czy jest sens chyba tylko po to by przekazać swój punkt widzenia danego mitu...
    "Złota gałąź"Frazera?mam,i czytałam jak chcesz mogę ci w liku pdf podesłać i "Białą boginie" Roberta Gravesa też,no i wiem już co mnie z Vargiem łączy,te same książki czytaliśmy...

    co do tematu wcześniej oczywiście że mity pisze, bo fakty znaleźć po 4 tysiącach lat nie tak łatwo,a tabliczki gliniane to może być np.literatura fantastyczna a nie prawda i co wtedy?Jednak twierdzenie że to Biała rasa jest odpowiedzialna za powstanie np.cywilizacji Sumerów czy Chin to jest tylko teoria chyba że ktoś chce szukać faktów w mitach jak zrobił to Robert Graves czy James Gorge Frazer...wtedy można analizować..Z tym że roi to juz wielu ludzi i swoje interpretacje publikuje(Daniken,Charroux,Zethin i inni)tylko że to się nazywa pseudonauka...
    Co do Indian już dawno ukuto teorię że cywilizacja rozwija się średnio co 100tysiecy lat a jej koniec to zazwyczaj atomówka lub inna równie paskudna katastrofa także naturalna która cofa ludzkość w rozwoju do etapu kamienia łupanego(Robert Charroux),a czemu o tym wspominam?bo czytałam pare lat temu że znaleziono w Usa szkielet który wg.badań wstępnych miał o.20tysiecy lat i był wg.tych badań szkieletem białego człowieka,badań nie zakończono bo Indianie się oburzyli za bezczeszczenie ich szczątków i został pochowany na jednym z indiańskich cmetarzy.Faktem jest że Indian uważa się za rasę metysów(mieszańców)tj mieszankę białych i rasy żółtej z racji tego że u potomków Indianina i Białego cechy charakterystyczne(np.kości policzkowe ,fałda mongolska, nos)są praktycznie znacznie mniej wyraziste niż u mieszańców np.Chińczyka czy Japończyka z Białymi.Przykłady metysów tj. ojciec Indianin matka biała...
    http://www.imdb.com/name/nm0635760/
    http://wzrostgwiazd.blox.pl/2010/06/Chuck-Norris-wzrost.html
    A tu z koleji metyska pochodzenia Chińskiego
    http://wallpaper.heightsystems.com/images/Kelly_Hu/1920x1200/Kelly_Hu_006.jpg
    a tu metys pochodzenie japońskiego
    http://www.exposay.com/ian-anthony-dale-2006-nbc-winter-tca-all-star-party---arrivals/p/9640/1/?f=Ian+Anthony+Dale
    Jak widać ci indiańskiego się jakoś mniej różnią od białych niż ci typowo azjatyckiego..Zresztą zahaczyłam już o tym w wątku wojennego wodza Dakotów Szalonego Konia.Zaś wikongowie co najprawdopodobniej zmiesali się z Indianami o.7-8 wieku także mieli swój wpływ..Co do religii indian zależy jaka tych "wysoko"rozwinietych typu Toltekowie,Majowie,Aztekowie czy Inkowie można porónwnać do cywlilizacji Egiptu,Mezopotami czy nawet Summerów zresztą ich mity oczekujące powrotu białego boga(czemuż to Aztekowie dali sie tak łatwo Cortezowi podbić?bo za Bogów ich wzieto)...ale już inne plemiona jak np.Apacze i inne ludy Atapasków ,Dakota Czipeweje to już inna struktura religii choć system kastowy nadal zachowany...Co do Indii ich religia to zbiór różnych religii,a ilość bóstw liczymy z 1000 albo i więcej..choć podstawowa ich religia czyli Braminizm faktycznie jest typowo kastowy,a to własnie u nich widzi się gen aryjski sięgający nawet 72%..co ciekawe u niższych kast też jest obecny ale na niższym poziomie...Ciekawe która teoria jest słuszna tj.powstanie tej haplogrupy R1a1 w Indiach i rozpowszechnienie jej na Azję środkową a potem do Europy czy wariant z południowej Rosji i Ukrainy do Azji?

    Maya



    OdpowiedzUsuń
  9. Czy książki Gravesa i Frazera są coś warte? Jak już to kupiłbym je w empiku ,pdfy mam na telefonie i beznadziejnie sie czyta. Bo nie wiem czy warto wydac pieniądze a sama złota gałąź w zależności od wydania to 50-100zł. Jest go coś podobnego do Danikena czy Cremo albo okropnego Ręce precz od tej ksiazki?

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie to zupełnie co innego,ale z drugiej strony te ksiażki są o mitach i religiach więc cudów nie oczekuj,no i są zdecydowanie własnymi interpretacjami mitów tych autorów, ale co tu dużo mówić Fazer swoją napisał jeszcze w 19 wieku,a z zawodu był antropologiem i historykiem dobrze wiec wiedział co pisze i skad brać matriały.Graves to już 20 wiek ale to porządny autor i jak coś pisał to dobrze pisał,matriał miał zawsze dobrze zebrany i opracowany na podstwie danych historycznych i naukowych wrecz dokładność jego książek może zaskakiwać biorąc pod uwage kiedy je pisał bo naprawde znał sieęgoścć na rzeczy,a nie jak Daniken czy mu podobni...a jego prace są do dziś bardzo dobrze oceniane np.mity greckie, czy mity hebrajskie albo powieści historyczne takie jak "Ja Klaudiusz","Klaudiusz i Messalina","Belizariusz",napisał też "Król Jezus"w którym wyprzedził Filipa Van Varenberga,Dana Browna i innych o całe kilkadziesiąt lat i wywołał skandal chyba wiekszy niż Dan Brown(pierwsze wydanie 1946 ksiązka była zakazana do lat 70 min.w Hiszpania czy Portugali)...ale jego wersja jest całkiem dobrze zrobiona i muszę przyznać brzmi nie tylko oryginalnie na tle inych autorów poruszajacych ten temat a nawet umiarkowanie wiarygodnie historycznie..
    Do tych pisarzy nie ma się do czego przyczepić najwyżej to że napisali swoje dzieła bardzo dawno temu aludzie wtedymieli jednak nieco inną wiedzę niz maja dziś...No i należy pamiętać że te prace to ich własna interpretacja żeby nie było zdziwienia. I ciekawostka ale dzieło Frazera posłużyło za podstawę do napisania wielu książek takze poważnych prac naukowych późniejszym historykom i religioznawcom a także Gravesowi.To on dał przykłąd jak to zrobić, można powiedzieć że był pionierem.
    Jak Ci pdf nie pasuję to mogę na inny format przerobić na np.doc czy rtf..Jak chcesz to i moge mity hebrajskie dorzucić bardzo interesująca książka i spojrzenie na ST(księga rodzaju) z zupełnie innej niż normalnie strony.Moimm zdaniem jeżeli interesujesz się religią każdą,antropologią oraz jej wpływem na ludzkość i jej rozwój oraz interpretacjami dość oryginalnymi jak na te czasyw sumie to i nawet współcześnie)gdy je pisano to jak najbardziej polecam ,jeżeli nie odpuść sobie...

    Maya

    OdpowiedzUsuń
  11. Interesuję się raczej religiami europejskimi. Chodzi o to ,ze staram sie zbudować jak najblizszy prawdzie system dla siebie dostosowany.
    Interesuje mnie w zasadzie każdy folklor ,oraz muzyka folkowa ,ale religijnie jestem skupiony na Europie. Swego czasu zainteresowałem się przelotnie Vasatru (chyba tak to sie nazywa) a wiec starsza wersja Asatru ,ale choć jestem w zasadzie w połowie niemcem nie czuje więzi z ich kulturą a religia jest dla mnie równie obca co judaizm. Wszystko co Słowiańskie jest dla mnie znajome ,ciepłe ,moje własne ,widocznie jestem dusza z Polskiej linii mojej Rodziny.
    Jeden z czytelników zwrócił moją uwagę na fakt iż Slawianie uznawali wiare w reinkarnacje w ramach swego rodu ,lub plemienia. Poszperałem i faktycznie zwyczaj nadawania imion po przodkach jest z tym związany. Historie o ptakach przynoszących dzieci wziely sie z faktu iż wiekszosc dzieci rodzono na wiosnę ,kiedy ptaki wracają z poludnia i ptaki które są w naszej kulturze symbolem duszy mialy byc inkarnujacymi sie duszami przodków wracających z Nawii.
    Napisalem o tym w jakims wpisie na thulean perspective i co ciekawe w jednym z najnowszych wpisów Varg napisał iż wszystkie europejskie religie uznawały reinkarnacje w ramach rodu lub plemienia. Oczywiscie wcześniej usunal moje wpisy by nie wyszlo ,ze to ja zwróciłem mu na to uwagę. W tym miejscu chce podziekowac Panu Bratu który mnie na ten trop nakierował gdyż niezwykle wzbogaciło to mój światopogląd i wzmocniło w moich poglądach zaprezentowanych we "W poszukiwaniu...".

    OdpowiedzUsuń
  12. W takim razie "Złota gałąź"powinna Cię jednak zainteresować bo oparta jest na celtyckich(i pośrednio germańskich czy może raczej skandynawskich)greckich i rzymskich,"biała bogini"Gravesa też,i to pewnie powód czemu Varg czytał Frazera...
    Ja w odróżnieniu od Ciebie interesuję się wszystkim mitami i religiami bez względu na szerokość i długość geograficzną,i widzę wielkie podobieństwo między nimi,za swego rodzaju najstarsze(czy może raczej najbardziej prymitywne)uważam jednak mity ludów pierwotnych, wiec animizm, szamanizm(fińskie,lapońskie ,ludów syberyjskich,niektórych afrykańskich,niektórych Indian),trochę mikonezji,polinezji) i japońskie bo w swojej strukturze są jakby bardziej pierwotne,bo jest tam stwórca nieśmiertelny ale jego potomstwo już nie,za to jego dzieci to czazwyczaj wystepują w postaci natury czyli drzewa ,góry rzeki,pająki itp.. w sumie nie wiem czy Varg ma rację przypisując wszystkie religie Białemu Człowiekowi,ale na pewno wszystkie religie i ich mity jakie miałam okazję poczytać wywodzą się z Dokładnie tego samego pnia,i mają podobną strukturę oraz sens,nieco różnią się właściwie tylko Buddyzm,Taoizm(filozoficzny oczywiście,ten religijny od szinto praktycznie niczym się nie różni,nawet Konfucjanizm to faktycznie zbiór zasad i rytuałów które pod różnymi szyldami występują min.w chrześcijaństwie tylko że to lokalna chińska forma),no i religie monoteistyczne ale one też są bardzo mocno oparte na tym samym pniu co wcześniejsze z tym że tam bogów zastępują anioły zarówno te dobre jak i upadłe,dlatego mity hebrajskie są takie ciekawe pokazują że ich pierwotna religia dużo od innych nie odbiegała tylko że oni ją sami zmodyfikowali z czasem..różnice to właściwie lokalne i to są głównie szczegóły.Jedną z cech świadczących że na ziemi musiała być kiedyś wspólna kultura/religia nadrzędna są...baśnie np.o kopciuszku mało kto wie ale za najstarszą wersję uchodzi ta z..Chin..Jest wiele innych baśni które wręcz brzmią jak regionalne kopie innych, dotyczy to nawet tak egzotycznych rejonów jak mikronezja,polinezja czy Japonia..Jak się zdecydujesz to napisz na blogu że chcesz i którą książkę dokładnie no i format..

    Maya

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja mogę obie łatwo "kupić" wiec nie będę Ciebie klopotal. Chyba ,ze będę bardzo potrzebowal ,a nie znajde wersji .rtf ,albo .doc albo .txt. Chodzi o to ,ze pdfy telefon traktuje jaki obrazy i ciezko sie czyta jak jest mala czcionka bo musze przybliżać i machać na prawo i lewo ,a do tego oddalić jak chce zmienić stronę ,a word w telefonie mi formatuje tekst tak ,ze tekst sie dopasowuje do pozycji trzymania telefonu itd. Ale na razie mam dużo do czytania wiec dziekuje ,dam znac jakby co.

    OdpowiedzUsuń
  14. Wiesz co zainteresowała mnie ta Biała Bogini kiedy przeczytalem opis ksiazki. Mój przodek niejaki Leon był jasnowidzem i twierdził ,ze któregoś dnia objawiła mu sie wlasnie Biała Bogini (podkreślał ,ze nie matka boska!) i zakazała mu chronienia ludzi przed niebezpieczeństwami i przewidywania im przyszłosci. Z opisu wynika iż to miał byc obiekt jakiegoś esencjonalnie pierwotnego kultu. Tylko czy starszy niż kult niedźwiedzia?

    OdpowiedzUsuń
  15. No jakby nie patrzeć kult "bogini"i "bogini-matki"jest chyba najstarszym znanym kultem na ziemi(a przynajniej ścisła czołówka w wiekszosci kultur i religi świata),no i na dokładkę węża(tu kłania się pelazgijski mit o stworzeniu świata).Faktem jest że dzisiejszy kult maryjny to jakby namistka kultu bogini matki(w apokalipsie jest też wątek że gniecie wężowi głowę..taka aluzja do wcześniejszych mitów) tylko odpowiednio przerobiona.Protestanci nawet nie udają że uważają kult maryjny za chrześcijaństwo,dla nich to jest czyste pogaństwo(choć oni nawet używają skojarzeń z ..szatanem,)i mają rację ten kult nie ma nic wspólnego z chrześcjaństwem to pozostałość po naszych przodkach,i to tych najdawniejszych... bo kult bogini jest jednym z podstawowych w europejskich religiach(grecy,rzymianie,celtowie.egipcjanie,nawet u nas były wysoko cenione boginie).Kult Hekate to wręcz coś co można porównać tylko z kultem nieprzymierząjc....Jahwe czy raczej boga-ojca w chrześcijaństwie,bo była wg.np.Hezjoda panią rozdroży(znasz krzyż grecki?to był jej znak a nie żaden chrzścijański)morza ,nieba ,ziemi, czarów ,magi,podziemi,potrafiła być okrutna ale i łaskawa(potem jej kult skojarzono z Kybele)..a przede wszystkim księżyca w nowiu(potrójna bogini dziewica,matka ,starucha czyli Artemida,Selene,Hekate)nie raz przedstawian jest jako bogini o trzech głowach i twarzach a takrze ciałach...no i mocno jest kojarzona z Izydą egipską(szczególnie te rogi na głowie)...
    http://www.religie.424.pl/pelazgijski-mit-o-stworzeniu,2135,article.html
    ten tekst wyżej to fragment z "mitów greckich" Gravesa łacznie z przypisami..
    Wracajac do Hekate najciekawszy miała wygląd:
    http://nettle.files.wordpress.com/2008/10/hekate-kourotrophos.jpg
    ktoś noiezorientowany mógłby ją z Maryją pomylić(szczególnie ta korona z 12 gwiazd)oprócz tego co na ilustracji(pochodznie,klucz)jek atrybutami były też..dwa wielkie czarne psy,kielich ,sztylet,dzban itp.elementy...
    http://4.bp.blogspot.com/_D8VwTKAphks/TOLlFgG9EAI/AAAAAAAANvE/EWmCsugExaE/s1600/Hekate.jpg

    Maya

    OdpowiedzUsuń