środa, 21 grudnia 2011

# Groził w piosence śmiercią urzędującemu prezydentowi -niewinny.

Nie będzie śledztwa przeciwko raperowi, który deklarował zamiar zabicia prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Sąd Okręgowy w Opolu oddalił zażalenie prezesa Komitetu Obrony przed Sektami Ryszarda Nowaka na decyzję prokuratury w tej sprawie.

Nowak powiadomił prokuraturę, że – jego zdaniem - raper Bartłomiej Huk, znany jako Hukos, w jednej ze swoich piosenek z płyty wydanej w 2007 r. deklarował zamiar zabicia prezydenta Lecha Kaczyńskiego.

Ryszard Nowak powoływał się m.in. na fragment utworu „Panie prezydencie”:

„Ej, pan prezydent, ja dzisiaj zabiję go, bo pan prezydent w tym kraju to całe zło. Jest głową państwa, więc jest wszystkiemu winien. Tak więc panie prezydent oglądaj się za siebie” - śpiewał Hukos.

Zawiadomienie Nowaka badała opolska prokuratura, która uznała, że do przestępstwa nie doszło, i odmówiła wszczęcia śledztwa. Śledczy badali m.in., czy doszło do podżegania do przestępstwa i czy w tekście występują groźby karalne.

- Prokurator uznał, że założeniem autora nie było zabicie prezydenta ani jego znieważenie, lecz jedynie wyrażenie - w formie artystycznej wypowiedzi - krytycznych opinii o panujących w Polsce stosunkach społeczno-gospodarczych – powiedziała rzecznik opolskiej prokuratury, Lidia Sieradzka.

Nowak złożył zażalenie na tę decyzję, Sąd Okręgowy w Opolu uznał jednak, że nie zasługuje ono na uwzględnienie.

- Sąd postanowił zaskarżone postanowienie utrzymać w mocy – oświadczył sędzia Robert Mietelski. Dodał, że uzasadnienie tej decyzji zostanie wydane w późniejszym terminie.

Decyzja sądu oznacza, że odmowa wszczęcia śledztwa jest prawomocna, ale prezesa Komitetu Obrony przed Sektami już zapowiedział, że będzie w tej sprawie walczył do końca.

- Muszę się skontaktować z naszymi adwokatami, ale nie odpuścimy. Ten wyrok jest skandaliczny. Młodzież czerpie nienawiść z takiej muzyki, i od muzyków, którzy o niej mówią – powiedział Ryszard Nowak dziennikarzom po ogłoszeniu postanowienia sądu.

 źródło: niezalezna.pl

5 komentarzy:

  1. A ja się nie dziwie że sąd odrzucił. a.prezydent już nie żyje,b.założę się że większość obywateli nawet nie słyszała o takim raperze,bo ja nigdy,c.faktyczna "siła" rapu w tym kraju to maks 10% młodzieży czyli skromna liczebnie grupa,d.nawet sami fani tej "muzyki"nie znają wszystkich "artystów"co ją "
    tworzą".e.Rap znany jest z mówienia tego co na sercu tępienie za wypowiadane na głos myśli nie powinno być karane nawet jeśli to piosenka.f.wątpię by ta piosenka była szeroko rozpowszechniona.Bo słyszę o niej po raz pierwszy,a ludzie mogą i mówią dużo z czego większość jest kompletnie niezauważana i niezbyt serio traktowana.My Polacy bronimy się ironią i bluzganiem ,jakby mieli tak za mówienie co się myśli o politykach zamykać to z 90% obywateli powinno siedzieć...

    Maya

    Maya

    OdpowiedzUsuń
  2. brawo prokuratura i sąd - staneliście na wysokości zadania

    OdpowiedzUsuń
  3. Na tym blogu stosuje się pseudonimy ,by łatwiej było odróżnić konkretnych czytelników ,więc trzymajmy się tego bo już się robiło kiedyś zamieszanie.

    @ Maya: Ja nie wspominałbym nawet o takich sytuacjach ,gdyby nie to jak represjonowani są krytycy donaldu tusku i bronisławu komorusku.

    OdpowiedzUsuń
  4. To nowe pewnie prawo bo się władze boją zbyt niewyparzonych gęb krytyków ale w sumie na necie roii wręcz się od niewybrednych żartów,komentarzy na temat Tuska czy Komara i jakoś nie widać by ktoś ich za to represjonował(no poza zwolennikami ale wtedy jest pyskówka)i cenzurował no chyba że mocno przesadzają.

    Maya

    OdpowiedzUsuń
  5. Prawo nie jest nowe bo było codziennie łamane za rządów PiS ,a dzisiaj cała Polska wie jak jakiś dzieciak napisze coś złego o tusku na ścianie szkoły ,albo jak zamieści na stronce internetowej grę w której można rzucać nożem w Władysława* Komorowskiego.

    *pytać Andrzeja Chyrę.

    OdpowiedzUsuń