sobota, 17 grudnia 2011

# Bułgaria nie ma zamiaru się frajerzyć.

Minister spraw zagranicznych Bułgarii oznajmił, że jego kraj nie weźmie finansowego udziału w ratowaniu strefy euro.

P. Mikołaj Mładenow, przemawiając w parlamencie, zaznaczył, że Bułgaria nie jest stroną umowy o europejskim mechanizmie stabilności i nie podjęła zobowiązań o uczestnictwie w finansowaniu tego przedsięwzięcia.

Minister zaznaczył także, że jego kraj nie wywołał kryzysu w strefie euro i nie będzie jej z niego wyciągał.


Źródło: bsanna-news.ukrinform.ua
Opracował: Dawid Pęgiel

1 komentarz:

  1. Cóż na myśl przychodzi mu tylko to stare przysłowie "Polak przed szkodą i po szkodzie głupi".Wychodzi na to że jesteśmy najbardziej altruistycznym narodem w europie o czym świadczą nasi rządzący i o dziwo wciąż duże poparcie społeczne dla tego rządu...

    Maya

    OdpowiedzUsuń