Popularny
francuski publicysta i blogger, Herve Lalin, został uznany winnym i
skazany na 6000 euro grzywny za rzekomą obrazę na swoim blogu burmistrza
Paryża, Bertranda Delanoë z Partii Socjalistycznej. Blogger znany
szerszemu gronu jako Hervé Ryssen, musi także wypłacić burmistrzowi 2000
euro zadośćuczynienia (sam Delanoë domagał się aż 20 tys.) oraz pokryć
koszta sprawy, czyli kolejne 1500 euro.
Głównym czynnikiem wpływającym na skazanie Lalina i jednocześnie
niemającym nic wspólnego z obrazą Delanoë, były - jak uznał sędzia
prowadzący sprawę - „homofobiczne komentarze” publikowane na
nieistniejącym już blogu skazanego nacjonalisty, choć sam blog w sporym
wymiarze miał charakter humorystyczny. Sąd powołał się również na
wcześniejsze wyroki bloggera - m.in. 7500 euro grzywny nałożone na niego
w 2009 roku, za rzekome „podżeganie do nienawiści rasowej” w
nacjonalistycznym periodyku Rivarol.
45-letni Herve Lalin, w przeszłości związany z historyczną radykalną grupą GUD oraz Frontem Narodowym, to jedna z barwniejszych postaci francuskiej sceny nacjonalistycznej. Na swoim koncie ma on 8 książek (ostatnia wydana w tym roku) oraz tysiące publikacji we wszelakiej niepoprawnej politycznie prasie. Kolejny nałożony na niego wyrok skomentował ironicznymi słowami: „Grzywna tu, grzywna tam - mamy w końcu wolność słowa”.
źródło: autonom.pl
45-letni Herve Lalin, w przeszłości związany z historyczną radykalną grupą GUD oraz Frontem Narodowym, to jedna z barwniejszych postaci francuskiej sceny nacjonalistycznej. Na swoim koncie ma on 8 książek (ostatnia wydana w tym roku) oraz tysiące publikacji we wszelakiej niepoprawnej politycznie prasie. Kolejny nałożony na niego wyrok skomentował ironicznymi słowami: „Grzywna tu, grzywna tam - mamy w końcu wolność słowa”.
źródło: autonom.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz