Podczas debaty przedprezydenckiej wśród kandydatów Partii Republikańskiej, WCz. Ron Paul skrytykował pozostałych rozmówców za określanie siebie "wolnorynkowcami" przy równoczesnym popieraniu kontynowania embarga na Kubę.
Poza tym p. Paul wezwał do zakończenia zagranicznego zaangażowania militarnego USA, podkreślając, że kosztuje to Amerykanów "biliony dolarów". Polityk zaznaczył również, iż USA ani żadne inne państwo nie powinny wtrącać się do spraw wewnętrznych jakiegokolwiek kraju na świecie - w tym Iranu. Jego zdaniem dążenie Iranu do posiadania własnej broni nuklearnej jest całkowicie zrozumiałe, gdyż obecnie Irańczycy otoczeni są państwami, które taką broń mają. Dlatego też żaden polityk w USA nie powinien mieć prawa do zakazywania Irańczykom decydowania o własnej polityce wojskowej.
Źródło: www.newsmax.com
Opracował: Jarosław Wójtowicz
Niesamowite,to tam jeszcze są normalni jak na ich warunki politycy?I to o niezależnych poglądach z partii republikańskiej która "żyje" dzięki poparciu przez organizacje religijne?Ciekawe jak długo jeszcze pozostanie ten pan politykiem z ramienia tejże partii z takimi poglądami..
OdpowiedzUsuń