czwartek, 25 sierpnia 2011

O Breiviku ,głos z Czeczenii.

"Według Reczkałowa ofiary Breivika to stado mięczaków i tchórzy: „Zamiast rzucić się na wroga i obrzucić go plastikowymi krzesłami i kamieniami, dzwonili na policję i pisali na Facebooku: »zabijają nas «. To u nas, w Czeczenii, 13-letni chłopczyk zastrzelił bandytę Cagarajewa, który zabił jego ojca. A w Europie każdy zdecydowany zbój uzbrojony w broń palną bez problemu może sobie poradzić z tłumem liczącym sobie tylu ludzi co pułk strzelców zmotoryzowanych" - przekonuje Reczkałow.
Należy dodac że przebywający na wyspie policjant zaczął prosić by bandyta zaprzestał strzelać i w trakcie proszenia sam został zastrzelony.A przecież miał skutecznie chronić życie dzieci. Kurewska zabawa w tolerancję i tylko dzieci żal-młodych komunistów."

1 komentarz:

  1. Dobre z tym że 13 chłopczyk w Czeczeni to już mężczyzna zgodnie z prawem szarjatu..ale to szczegół,choć ma rację bezradność potomków wikingów w sytuacjach zagrożenia jest porażająca,ale podejrzewam że reż w innych krajach europy wcale lepiej by nie było Francja i Anglia to też udowodniły.

    OdpowiedzUsuń