czwartek, 25 sierpnia 2011

Bełkot jakiegoś lewackiego prymitywa.

W Polsce nie ma żadnego Pokolenia JP2, jest wyłącznie Pokolenie JK-M - twierdzi p. Cezary Michalski, publicysta lewicowej "Krytyki Politycznej".

- Nie ma bowiem w Polsce żadnego Pokolenia JP2, a już szczególnie nie ma go na polskiej prawicy. Jest wyłącznie Pokolenie JK-M (Lisicki, Ziemkiewicz, Wildstein, Magierowski, Pospieszalski, bohaterowie powieści Andrzeja Horubały łącznie z ich autorem…). Mistrzem od myślenia dzisiejszej polskiej prawicy nie jest śp. starowinka Wojtyła z jego słabiutkim, moralizującym zrzędzeniem: „Solidarność, to znaczy jedni drugich brzemiona noście” (parafraza Listu do Galatów wypowiedziana przez polskiego papieża w czasie mszy dla świata pracy w 1987 r., w Gdańsku), ale Korwin-Mikke ze swoim chamskim neoliberalizmem dla kułaków (nie będę obrażał chłopów, nie będę obrażał chłopów, nie będę obrażał…), z ideologią, która niegdyś tak mocno przemówiła do młodego kułaka Ziemkiewicza, że na całe życie stał się ślepo wierzącym obrońcą „rynku” przed „państwem”, wyznawcą i propagatorem prostej i chwytliwej ideologii: podatki to kradzież, nie dajcie sobie odebrać swoich ciaćków, swoich i waszej „rodziny na swoim”, żadnej dziesięciny, żadnych podatków, zusów i srusów, no chyba że krusy… - twierdzi p. Michalski.
 
Źródło: KrytykaPolityczna.pl
Opracował: TP

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz