"Wprost" podaje, że większość brytyjskich medalistów igrzysk w
Londynie to absolwenci prywatnych szkół. Oburza to przewodniczącego
stowarzyszenia olimpijskiego Lorda Moynihana.
Gazeta pisze, że skuteczność takich szkół jest o tyle wymowna, że
chodzi do nich tylko 7% uczniów. Zdaniem lorda, istnieje pilna potrzeba
zmiany tej sytuacji, jeśli sportowe talenty pobierające naukę w
pozostałych 93% szkół w kraju mają zostać odkryte. Wg niego brytyjski
sport powinien mieć tę samą proporcję medalistów, którzy chodzili do
niezależnych szkół prywatnych, jak i tych, którzy przeszli przez
państwowy system edukacji.
Źródło: wprost.pl
Opracował: G.K.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz