P. Wojciech Cejrowski, znany publicysta i podróżnik, zdecydował się przenieść swój stragan z Sopotu do Gdyni - podaje Fronda.pl.
Jak informowano wcześniej, władze Sopotu uznały, że namiot znanego
podróżnika jest zbyt krzykliwy, szpeci miasto i nie pasuje do jego
architektury. Przepisy dopuszczają jedynie stoiska w kolorze białym. Jak
poinformowała menadżerka p. Cejrowksiego - p. Halina Romaniszyn,
prezydentowi Sopotu udało się przepędzić p. Cejrowskiego tylko dlatego,
że podróżnik ma publiczne nazwisko i nie chce robić niepotrzebnego
skandalu ani przykrości Kąpielisku Morskiemu Sopot.
- Ale gdyby to był anonimowy rzemieślnik, zarabiający na życie
sprzedażą pamiątek czy gofrów, to sprawa trafiła by do sądu, bo byłoby
to wielkie nieszczęście dla rzemieślnika. On biłby się o swoją prawną
umowę, zawiadamiając także Urząd ds. Konsumentów - pisze na Fronda.pl
manadżerka p. Cejrowskiego.
Źródło: fronda.pl
Opracował: G.K.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz