Powodem jest narastający problem odurzania się nimi przez młodych ludzi oraz używanie ich do produkcji metaamfetaminy - pisze portal. Dlatego urzędnicy szukają rozwiązania. Całkiem prawdopodobne jest, że już niedługo na takie leki potrzebna będzie recepta. Ministerstwo bierze jednak pod uwagę także inne scenariusze.
- Rozważamy różne pomysły. 29 stycznia spotka się w tej sprawie Prezydium Rady ds. Przeciwdziałania Narkomanii. Możliwości jest kilka. Pierwsze rozwiązanie to przeniesienie leków zawierających pseudoefedrynę lub dekstrometorfan do kategorii farmaceutyków dostępnych tylko na receptę. Drugie, to wprowadzenie ograniczeń wiekowych. Trzeci scenariusz zakłada natomiast, że dostępne bez recepty będą tylko leki zawierające najmniejsze dawki obu substancji. Ostatecznej decyzji jeszcze nie ma. Podejmiemy ją w ciągu najbliższych tygodni, kierując się przede wszystkim bezpieczeństwem pacjentów - zapowiada p. Radziewicz-Winnicki z MZ.
Znowu prawo dostosowuje się do patologii, a nie do normalnych ludzi.
Źródło: natemat.pl
Opracował: G.K.
No,te popularne leki to najczęściej paracetamol pod różnymi nazwami handlowymi,a tego za lekarstwo nie da się tego naprawdę uznać,ja nie stosuję tego od lat tj.od kiedy okazało się że regularne używanie zmienia obraz krwi oraz osłabia odporność organizmu..A inne w przypadku prawdziwej choroby są zwyczajnie nieskuteczne,z wyjątkiem Aspiryny i pokrewnych.Ostatnio szukałam dla znajomego Calcypiryny i okazało się że została wycofana..biorąc pod uwagę że jest/była sporo tańsza od Aspiryny z nawet nieco lepszym składem(wapno)to nic dziwnego że usunęli konkurencję z rynku z powodów licencyjnych,zbyt duża konkurencja była i nasza rodzima.Na szczęście Herbapol jeszcze istnieje i można kupić korę wierzby...oraz zioła na grypę i inne gotowe mieszanki,także na różne choroby taniej wychodzi i skuteczność w wielu przypadkach zauważalnie większa niż środków z apteki(przetestowane).Martwić to ja się będę jak unia zakaże uprawy i sprzedaży ziół sypanych i w torebkach lub tylko na receptę oraz herbat owocowych czy np.witaminy C w dużych dawkach(500 i 1000mg).
OdpowiedzUsuń