Berlin:
niemieccy socjologowie “ostrzegają” o nasileniu wrogości wobec
muzułmanów i islamu ze strony rdzennej ludności niemieckiej – pisze
monachijski portal Merkur-online.de.
Socjolog Wilhelm Heitmeyer, skądinąd
wzięty specjalista w modnym temacie “prawicowego ekstremizmu”, będący
dyrektorem Instytutu Międzydyscyplinarnych Studiów Konfliktów i Przemocy
na Uniwersytecie w Bielefeld, rozmawiał o tych tematach z dziennikarzem
Neuen Osnabrücker Zeitung. W wywiadzie Meitmeyer stwierdził między
innymi, że Niemcy nie są uprzedzeni do przyjezdnych bez wyjątku –
niechęć koncentruje się głównie na przybyszach z krajów islamskich.

Tymczasem Centralna Rada Muzułmanów w
Niemczech domaga się, aby “antyislamski rasizm” był ścigany z urzędu, a
co więcej, aby odpowiednio zmodyfikować również niemiecką konstytucję.
Jeden z przedstawicieli Rady, Ayman
Maziek, stwierdził, iż prawodawstwo i służby w Niemczech wciąż
wzbraniają się przed uznawaniem aktów przemocy wobec muzułmanów za
przestępstwa osobnej kategorii, ograniczając się do formułki “wrogość do
obcokrajowców”. Zastanawiające, jakie przełożenie mają rewelacje
Mazieka na niemiecką rzeczywistość, w której na wszelkich poziomach
panuje motywowany historycznie paniczny lęk przed posądzeniem o
nacjonalizm czy brak otwartości, skutkujące wręcz zamykaniem oczu na
przestępstwa imigrantów.
Maziek twierdzi jednak, iż do takiego
podejścia można również zaliczyć wrogość do islamu, a antyislamski
rasizm to osobne przestępstwo, które kryje za sobą poważny problem,
sięgający samego rdzenia społeczeństwa. I tylko jak zwykle brak
przykładów na szalejący “antyislamski rasizm” w przebrzydłym
“postnazistowskim” społeczeństwie Niemiec.
na podstawie: merkur-online.de
żródło: http://www.autonom.pl/?p=3927
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz