Urzędy pracy służą rejestracji, a nie szukaniu komukolwiek
pracy. To jest absurd i należy skończyć z ta fikcją - przekonywał w
Radiu Tok Fm p. Wiktor Wojciechowski, główny ekonomista Invest-Banku.
Ekonomista podkreślił, że w urzędach pracy zarejestrowanych jest
bardzo wielu pseudobezrobotnych. Jego zdaniem, receptą może być
likwidacja przepisu uzależniającego prawo do ubezpieczenia zdrowotnego
od rejestracji w pośredniaku. P. Wojciechowski apelował także o
zwiększenie efektywności urzędów pracy.
- Statystyki nie są optymistyczne. Około 30-40% osób, które kończą
poszczególne programy finansowane z pieniędzy publicznych, znajduje
zatrudnienie. To są bardzo niskie wskaźniki. Jeśli przeszkolenie jednego
bezrobotnego kosztuje 10-15 tys. zł, a mniej niż co drugi znajduje
zatrudnienie, to są to pieniądze wyrzucone w błoto - mówił p.
Wojciechowski.
Dodał, że lepiej zredukować składkę na Fundusz Pracy, co zachęci pracodawców do zwiększenia zatrudnienia.
Źródło: tokfm.pl
Opracował: G.K.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz