piątek, 14 września 2012

# Eastwood chce kary śmierci.

P. Clint Eastwood, amerykański aktor i reżyser, wyraził zdecydowane poparcie dla kary śmierci w wypadku wyjątkowo okrutnych zbrodni - dowiadujemy się z magazynu "Esquire".

- Nie ma na świecie ludzi, którzy [w wypadku okrutnych zbrodni - JW] nie chcieliby skończyć z takimi osobami. Ale istnieją w społeczeństwie pewne jednostki, które zastanawiają się, jaki śmiertelny zastrzyk byłby wtedy najlepszy. Co za różnica? Równie dobry byłby kwas od baterii - wyjaśnił p. Eastwood.

Źródło: www.esquire.com
Opracował: Jarosław Wójtowicz

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz