Lider
partii Sinn Fein, Gerry Adams, powiedział, że nie widzi potrzeby by
irlandzki rząd przepraszał za działalność Tymczasowej Irlandzkiej Armii
Republikańskiej (PIRA) w latach siedemdziesiątych. Żądanie takie w
stosunku do rządu republiki wysunął premier Północnej Irlandii, Peter
Robinson.
Unioniści dla poparcia swoich żądań
przeprosin przypominają o przeprosinach rządu brytyjskiego za Krwawą
Niedzielę w Derry, gdy brytyjscy spadochroniarze zabili czternastu
uczestników pokojowej demonstracji przeciwko prawu pozwalającemu
aresztować każdego Irlandczyka podejrzanego o terroryzm, oraz przeciwko
zakazowi demonstracji i zgromadzeń publicznych.
Unioniści uważają, że rząd irlandzki we
wczesnych latach swojej działalności nie zrobił wystarczająco wiele, aby
zapobiec lub zmniejszyć skalę przemocy ze strony republikanów. Adams
odpowiada, że IRA nigdy nie tworzyła żadnego gabinetu w Dublinie.
Robinson uważa z kolei, że były "jasne powiązania" pomiędzy grupami
paramilitarnymi a tworzącymi się władzami.
źródło: autonom.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz