Tysiące
Szkotów przeszło ulicami Edynburga, domagając się uzyskania
niezależnego statusu względem Wielkiej Brytanii. Demonstracja była
częścią kampanii „Tak dla Szkocji”, zachęcającej do opowiedzenia się za
niezależnością w lokalnym referendum, które odbędzie się na jesieni 2014
roku.
Chociaż oferowana w referendum „niepodległość” jest pojęciem bardzo
umownym (w skrócie: oznaczać będzie przejście spod kontroli
Zjednoczonego Królestwa pod dyktando Unii Europejskiej - LINK),
wielu Szkotów postanowiło wziąć udział w demonstracji, aby podkreślić
przywiązanie do swojej tożsamości narodowej. Po przemierzeniu głównych
ulic szkockiej stolicy, demonstranci odśpiewali hymn Szkocji, „Flower of
Scotland”, którego tekst niemalże w całości poświęcony jest dążeniom do
odzyskania niepodległości.
Spora część angielskich mediów pominęła informację o wielotysięcznym szkockim marszu w Edynburgu, lub znacznie zaniżyła liczbę jego uczestników. Oprócz Anglii, która „od zawsze” podkreśla swą brytyjskość, we wszystkich krajach Zjednoczonego Królestwa panuje silne poczucie tożsamości narodowej i chęć uzyskania pełnej niepodległości względem Wielkiej Brytanii.
źródło: autonom.pl
Spora część angielskich mediów pominęła informację o wielotysięcznym szkockim marszu w Edynburgu, lub znacznie zaniżyła liczbę jego uczestników. Oprócz Anglii, która „od zawsze” podkreśla swą brytyjskość, we wszystkich krajach Zjednoczonego Królestwa panuje silne poczucie tożsamości narodowej i chęć uzyskania pełnej niepodległości względem Wielkiej Brytanii.
źródło: autonom.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz