niedziela, 5 sierpnia 2012

# Amerykański aktor żartuje z wysokich podatków.

P. Wilhelm Ferrell, amerykański aktor komediowy, podczas wywiadu z serwisem "The Daily Caller" stwierdził, że w USA powinna obowiązywać stawka podatkowa na poziomie 75%.

Gdy aktor został zapytany, czy tak wysokie podatki nie zaszkodziłyby gospodarce, ten stwierdził, że "nie". Kiedy jednak dziennikarz zapytał p. Ferrella, czy sam chciałby płacić tak wysokie podatki od własnych dochodów, aktor odpowiedział, że "nie, trzymam całe moje pieniądze w moim materacu". P. Ferrell, podobnie jak wielu aktorów z Hollywood, należy do zwolenników postępowego prezydenta Baraka Obamy.

Ostatni raz tak wysoka stawka podatkowa w USA obowiązywała w 1981 r., kiedy wynosiła ona aż 77%. Za jej obniżanie wzięła się administracja prezydenta Ronalda Reagana, która do 1989 r. obniżyła ją do 28%.

Źródło: dailycaller.com
Opracował: Jarosław Wójtowicz

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz