Wbudowano to w każdy system operacyjny Windows po 1997 roku
Latem
ubiegłego roku kontaktowałem się z programistą z Microsoft, który
poinformował mnie, że Microsoft celowo dokonuje sabotażu we własnym
systemie operacyjnym, a następnie przedstawił działanie zamkniętego kodu
ukrytego przed większością, jaki pozwala penetrować cały system
operacyjny dla grupy wybrańców.
Ten programista powiedział dalej,
że za jakąś umówioną cenę, w przypadku, gdy żydowska korporacja
walczyła o coś z firmą nie-żydowską, to Microsoft mógł dostarczyć
informacji w sprawie świadomie wbudowanych „tylnych furtkach” (back
doors), wbudowanych w systemy komputerów konkurenta po to, żeby firma
syjonistyczna mogła w nie wejść i całkowicie zagarnąć stamtąd ich dane.
Mówił dalej o tym, że zarówno McAffee,
jak i Norton, ściśle współpracują z Microsoftem i wbudowują dodatkowe
back-doory, jakie konkurenci mogą wykorzystać w ten sam sposób i że
pakiety bezpieczeństwa nie mają nic wspólnego z działaniem „tylnych
furtek” Microsoft i zamiast „bezpieczeństwa” zapewniają inną metodę
kradzieży danych, (różnica jest taka, jak z preferencjami dla Word lub
WordPerfect).
W ten sam sposób Microsoft pozwoli na
penetrację twojego systemu, a te dodatkowo opłacane „tylne drzwi” mogą
być użyte do niszczenia ludzi pozwalając wybrańcom zdobyć pełny dostęp
do systemu, nawet jeśli nie są oni z agencji wywiadowczej.
Konkluzja? Jedynym bezpiecznym systemem
wydaje się mały w pełni open source system Linuxa, który można
przeczytać samemu i sprawdzić jego bezpieczeństwo. Każdy system
operacyjny firmy Microsoft jest celowo „przepuszczalny” tak jak telefon
komórkowy, który jest również w sposób nieunikniony produktem
syjonistycznej korporacji.
Poprosiłem tego programistę o więcej
szczegółów, lecz później, jak zwykle, wszelki kontakt został zerwany i
nie otrzymałem żadnych dalszych informacji, zaś komunikacja odbywała się
na nową skrzynkę (i był on w stanie odpowiedzieć chociaż raz).
A zatem to wykracza daleko poza temat
wyłącznie NSA, a jeśli zastanawiasz się, w jaki sposób twój konkurent
wyszedł z twoim pomysłem, zanim ty zdążyłeś o tym powiedzieć komukolwiek, no to właśnie tutaj możesz mieć odpowiedź na to, jak.
Deeze zamieścił następujące informacje na forum:
Źródło: Heise.de
Jak furtka dostępu NSA została wbudowana w system Windows
Duncan Campbell 04.09.1999
Nieostrożny błąd ujawnia dywersję NSA w systemach Windows.
Nieostrożny błąd programistów Microsoft
spowodował ujawnienie istnienia specjalnych kodów dostępu przygotowanych
przez amerykańską Agencję Bezpieczeństwa Narodowego, jakie zostały
potajemnie wbudowane w Windows. System dostępu NSA jest wbudowany w
każdą wersję systemu operacyjnego Windows, jakich się obecnie używa, z
wyjątkiem wczesnych wersji Windows 95 (i jego poprzedników).
Odkrycie to jest zbliżone do informacji z
początku tego roku, że inny gigant oprogramowania, Lotus, wbudował dla
NSA podobną furtkę „pomocną w zdobyciu informacji” do swojego systemu
Notes, oraz że funkcje zabezpieczeń w innych systemach oprogramowania
zostały celowo „okaleczone”.
Pierwsze odkrycie nowego dostępu NSA do
systemu dokonane zostało dwa lata temu przez brytyjskiego badacza dr
Nicko van Someren. Ale po kilku tygodniach, to samo potwierdził inny
naukowiec. Przy czym znalazł dowody łączące z NSA.
Specjaliści od bezpieczeństwa
komputerowego od dwóch lat byli w pełni świadomi, że nietypowe elementy
są zawarte wewnątrz standardowego oprogramowania Windows “driver”,
stosowanych do funkcji zabezpieczeń i szyfrowania. Driver pod nazwą
ADVAPI.DLL, umożliwia i reguluje szereg funkcji bezpieczeństwa. Jeśli
używasz systemu Windows, znajdziesz go w C:\Windows\system directory.
ADVAPI.DLL ściśle współpracuje z
programem Microsoft Internet Explorer, ale uruchomi tylko funkcje
kryptograficzne, jakie rząd USA pozwala Microsoftowi eksportować. Ta
informacja to z europejskiego punktu widzenia bardzo złe wieści. Bowiem
okazuje się, że ADVAPI uruchomi specjalne programy wstawione i
kontrolowane przez NSA. Jak dotąd, nikt nie wie, czym są te programy lub
co tak naprawdę robią.
Dr Nicko van Someren informował, że na
konferencji 98 Crypto, dokonał rozbioru na czynniki pierwsze sterownika
ADVADPI. Znalazł w nim dwa różne klucze. Jeden był używany przez
Microsoft do kontrolowania funkcji kryptograficznych włączonych w system
Windows, w zgodzie z amerykańskimi przepisami eksportowymi. Ale
przyczyna wbudowania drugiego klucza oraz tego, kto go posiada,
pozostały tajemnicą.
Drugi klucz
Dwa tygodnie temu, amerykańska firma od
bezpieczeństwa natknęła się na rozstrzygający dowód, że drugi klucz
należy do NSA. Podobnie jak dr van Someren, Andrew Fernandez, główny
naukowiec z Cryptonym w Morrisville, Północna Karolina, zajmował się
wykrywaniem obecności i znaczeniem dwóch kluczy. Potem sprawdził
najnowszą wersję dodatku Service Pack dla systemu Windows NT 4, pod
nazwą Service Pack 5.
Odkrył, że programistom Microsoftu nie
udało się usunąć lub “zatrzeć” symboli debugowania używanych do
testowania tego oprogramowania, zanim znalazło się na rynku. Wewnątrz
kodu były etykiety dla dwóch kluczy. Jeden nazywał się “KEY“. Drugi był nazwany “NSAKEY“.
Fernandes poinformował o swym ponownym
odkryciu dwóch kluczy oraz ich tajnym znaczeniu na konferencji “Postępy w
kryptologii, Crypto’99″ w Santa Barbara. Według obecnych na
konferencji, programiści Windows uczestniczący w konferencji nie
zaprzeczyli, że klucz “NSA” został wbudowany w ich oprogramowanie. Ale
nie chcieli rozmawiać o tym, do czego ten klucz jest, i dlaczego został
tam wprowadzony bez wiedzy użytkowników.
Trzeci klucz?!
Jednak według dwóch świadków
uczestniczących w konferencji, nawet najlepsi programiści Microsoftu od
kryptografii ze zdumieniem dowiedzieli się, że wersja ADVAPI.DLL
znajdująca się w Windows 2000 zawiera nie dwa, ale trzy klucze.
Brian LaMachia, szef działu rozwoju
kryptograficznego w Microsoft był “zdumiony”, gdy dowiedział się o tych
odkryciach od osób z zewnątrz. Najnowsze odkrycie dr van Someren jest
oparte na zaawansowanych metodach wyszukiwania, które testują i
informują o “entropii” kodu programowania.
W Microsofcie o dostępie do kodu
źródłowego Windows mówi się, że jest bardzo „skategoryzowany”, co
ułatwia dokonywanie modyfikacji bez wiedzy nawet menedżerów
poszczególnych produktów.
Naukowcy są podzieleni co do tego, czy
klucz NSA może być przeznaczony do tego, aby rząd USA mógł wprowadzać do
systemu Windows tajne kryptosystemy albo czy jest on przeznaczony do
otwarcia wszystkich komputerów z systemem Windows na techniki zbierania
danych wywiadu wykorzystywanych przez korpus “wojowników informacyjnych”
NSA.
Według Fernandeza z Cryptonym, rezultatem
istnienia tajnego klucza wewnątrz systemu operacyjnego Windows “jest
to, żeby ogromnie ułatwić NSA załadowanie nieautoryzowanych usług do
wszystkich kopii systemu Microsoft Windows, a gdy te usługi się tam
znajdą, mogą one skutecznie opanować cały system operacyjny”. Klucz NSA jest zawarty wewnątrz wszystkich wersji systemu Windows od Windows 95 OSR2 wzwyż.
“Dla nie-amerykańskich menedżerów IT
polegających na Windows NT do obsługi wysoce poufnych centrów danych, to
odkrycie jest bardzo niepokojące”. “Rząd USA obecnie stara się
utrudnić, jak się da, aby mocna kryptografia mogła być stosowana poza
USA.
Zainstalowanie kryptograficznego
back-door w najczęściej spotykanym systemie operacyjnym na świecie
powinno dać silny impuls dla zagranicznych menedżerów IT”. “Jak poczuje
się taki człowiek, gdy dowiaduje się, że w każdej kopii systemu Windows,
Microsoft ma “tylne drzwi” dla NSA – co ogromnie ułatwia rządowi USA
dostęp do komputera?” Czy taka luka się obróci się przeciw podglądaczom?
przygotował: Pluszowy Miś
źródło: therebel.org
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz