Preferencje
dla czarnoskórych Amerykanów przy przyjmowaniu na studia nadal mogą być
stosowane. Taki jest skutek decyzji Sądu Najwyższego Stanów Zjednoczonych w sprawie akcji afirmacyjnej. Sąd zaostrzył jednak kryteria jej stosowania. W 2008 roku dziewiętnastoletnia Abigaile Noel Fisher nie dostała się na studia na Uniwersytecie Teksasu. Dziewczyna zaskarżyła decyzję do sądu twierdząc, że o odrzuceniu jej kandydatury zdecydował jej biały kolor skóry.
Fisher argumentowała, że na uczelnie dostali się czarnoskórzy uczniowie z gorszymi od niej wynikami. Sprawa trafiła do Sądu Najwyższego, który odesłał ją do ponownego rozpatrzenia na poziomie niższej instancji.
Sąd nie zakwestionował jednak samej idei akcji afirmacyjnej, aczkolwiek ograniczył jej stosowanie. W wydanej stosunkiem głosów 7 do 1 decyzji, sędziowie potwierdzili, że rasa kandydata może być jednym z wielu kryteriów decydujących o przyjęciu na studia. Podkreślili jednak, że tego rodzaju preferencje powinny być stosowane wyłącznie wtedy gdy nie ma innego sposobu na osiągnięcie różnorodności rasowej i etnicznej wśród studentów.
źródło: aktyw14.net
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz