
Pochodzący z rodziny ukraińsko-polskiej żyjącej na Wołyniu, po wojnie osiedlił się w Polsce. Tu uległ urokowi tegoż nacjonalizmu i wyjechał do Kanady. Tam, po zapoznaniu się z założeniami i praktyką działania OUN-UPA, przeżył głęboką ewolucję poglądów. Doszedł do przekonania, że organizacja ta miała zbrodniczy charakter i jest plamą na honorze narodu ukraińskiego.
Poliszczuk opublikował ok. 200 artykułów i książek na temat nacjonalizmu ukraińskiego i jej emanacji jaką była OUN-UPA. Publikowana książka powstała w związku z 55. rocznicą zbrodni UPA na Wołyniu, w roku 1998. Jak pisał autor, jego posłanie kierowane było „do wszystkich tych, którzy ucierpieli z powodu zbrodniczej działalności OUN-UPA – na Wołyniu, na Polesiu, we Lwowskiem, Tarnopolskiem, Stanisławowskiem”. Książka ta jest kwintesencją poglądów Poliszczuka, swego rodzaju syntezą, podaną w bardzo przystępnej formie. Autor odpowiada na pięć kluczowych pytań: Co się wydarzyło przed 55-ciu laty na Wołyniu? Dlaczego to się wydarzyło? Jaki jest obecny stan stosunków polsko-ukraińskich? Dlaczego tak jest? Co trzeba zrobić, aby doprowadzić do rzetelnego pojednania polsko-ukraińskiego?
Pomimo upływu 15 lat od pierwszego jej wydania zachowała swoją aktualność. Powinien ją przeczytać każdy, kto chce poznać prawdę o tym, co się wydarzyło na Wołyniu w 1943 roku i zrozumieć dlaczego kult UPA oparty na kłamstwie przetrwał tak długo.
Opinia prof. Władysława Stępniaka, Naczelnego Dyrektora Archiwów Państwowych:
„Wiktor Poliszczuk prezentując własne poglądy nie miał łatwego życia. Ani ze strony swojego środowiska ukraińskiego, ani także środowiska polskiego, w tym części polskich historyków. To jak bardzo była to skomplikowana sytuacja zawarte jest w tych tekach. Wyrażam jednak głęboką nadzieję, że dorobek Wiktora Poliszczuka przyczyni się do dalszego pogłębienia dialogu polsko-ukraińskiego”
Źródło: Capitalbook.pl
AZ
Za: narodowcy.net
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz