Administracja skarbowa często wszczynała – i zapewne wszczyna
– postępowania karne skarbowe tylko po to, by zobowiązania
podatkowe się nie przedawniły.
Dane zebrane przez firmę GWW Tax potwierdziły to, o czym alarmowali
podatnicy i ich doradcy. Z informacji uzyskanych z pięciu urzędów
kontroli skarbowych (reszta odmówiła ich podania) wynika, że w
latach 2009–2010 na 260 przypadków postępowań, które
spowodowały zawieszenie 5-letniego terminu przedawnienia, aż w 259
procedura ruszyła w roku, z upływem którego zobowiązanie by wygasło.
Eksperci są zgodni: najczęściej to nie podejrzenie popełnienia
przestępstwa, lecz obawa, że nie będzie można skutecznie dochodzić
podatku, skłaniała urzędników do działania.
Taka praktyka nie tylko jest niezgodna z konstytucją – co w
niedawnym wyroku stwierdził Trybunał Konstytucyjny – lecz
także stanowi w najlepszym razie ewidentne obejście prawa na szkodę
podatników. Chodzi o to, że postępowanie, które powinno dotyczyć
przestępstw, stało się pałką na przedsiębiorców, którym w sporach z
fiskusem sprzyjał czas. K.J
Paweł Graczyk
źródło: edgp.gazetaprawna.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz