Po liście otwartym kilku feministycznych organizacji, znany portal społecznościowy zobowiązał się do wyeliminowania "kontrowersyjnych i szkodliwych treści mowy nienawiści".
- Pracujemy od ostatnich kilku miesięcy, aby poprawić nasze systemy reagowania na doniesienia o łamaniu prawa, ale wytycznym stosowanym przez te systemy nie udało się uchwycić wszystkich treści, które naruszają nasze standardy - oznajmiła p. Marne Levine, wiceprezes Facebooka.
Zobacz także: Facebook chce totalnie śledzić swocih użytkowników
Źródło: www.guardian.co.uk
Opracował: Daniel Król
===============================================================
Jednym z powodów dla których na zawsze już dawno opuściłem produkt Zuckerberga było bardzo jednostronne zwalczanie "rasizmu" ,"mowy nienawiści" ,"nietolerancji" etc. De facto nie istniało coś takiego. Jedyną grupą która była dyskryminowana byli Biali ,szczególnie mężczyźni.
Nie wiem jak jest obecnie ,sądzę ,że nadal portal ten roi się od grup obrażających Białych ludzi szczególnie Białych mężczyzn , czy grup typu Black Power itp. Likwidowano też profile które dotyczyły np. wyrażania uwielbienia dla urody Białej rasy ,znowu ,szczególnie mężczyzn. Obawiam się wręcz ,że problem ten się nasilił. A to tylko jeden i być może najmniej ważny problem ze zwanym tak przez niektórych - "pejsbukiem". Największym z nich jest totalna inwigilacja i zasada ,iż wszystko co wrzucicie na FB staje się jego własnością. Oznacza to np. ,że mają dostęp do Waszych prywatnych wiadomości ,a zdjęcie Waszego dziecka mogą sprzedać jakiejś firmie np. na plakaty kampanii wspierającej lobby pedofilskie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz