Integracja w ramach Unii Europejskiej się pogłębia. Pojawił się pomysł powołania Prokuratury Europejskiej.
- Przestępcy, który wykorzystują luki prawne, by przywłaszczyć sobie
pieniądze podatników, nie mogą pozostawać bezkarni tylko dlatego, że nie
mamy odpowiednich narzędzi, aby pociągnąć ich do odpowiedzialności.
Dlatego też powiedzmy to sobie jasno: jeżeli my, jako Unia, nie obronimy
naszego wspólnego budżetu, to nikt nas w tym nie wyręczy. Wzywam więc
państwa członkowskie oraz Parlament Europejski do poparcia tego ważnego
projektu, tak aby Prokuratura Europejska mogła rozpocząć działalność 1
stycznia 2015 r. - powiedziała p. Wiwiana Reding, unijna komisarz ds.
sprawiedliwości, broniąc pomysłu powołania nowego urzędu.
Jak informuje "Nasz Dziennik", na początek Prokuratura Europejska ma
zająć się walką z przestępstwami finansowymi na szkodę budżetu UE. W
praktyce oznacza to szeroki obszar zainteresowań: od nadużyć i korupcji w
zakresie przydzielania i wykorzystania dotacji unijnych po przemyt,
unikanie płacenia VAT i szarą strefę. Unijny prokurator będzie mógł
m.in. występować o nakaz przeszukania pomieszczeń lub systemów
komputerowych, konfiskatę mienia, założenie podsłuchu telefonicznego czy
zamrożenie kont bankowych, a więc uzyska uprawnienia na terytorium
danego kraju, które dotąd przysługiwały wyłącznie służbom państwowym.
Źródło: www.naszdziennik.pl, podatki.biz
Opracował: TP
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz