GW bierze publiczne pieniądze za publikowanie ogłoszeń
administracji publicznej i samorządowej np. dotyczących problemów
mieszkańców, a następnie wydaje je na akcje pogłębiające te problemy.
Gazeta Wyborcza nigdy nie narzekała na brak rządowych lub samorządowych
ogłoszeń na swoich stronach. Warto przypomnieć, że bierze za to
publiczne pieniądze. W dodatku warszawskim ukazało się ogłoszenie na pół
strony na temat konsultacji społecznych dotyczących ciszy w godzinach
nocnych w Warszawie. Stolica jako miasto w którym mieszka największa
liczba ludzi młodych boryka się z problemami zakłóceń ciszy nocnych
bardzo często. Warszawska Wyborcza od kilku miesięcy prowadzi akcje
„Warszawa 22-6 Tu się nie śpi” promującą ograniczenie ciszy nocnej. Jest
to element jednej z wielu tzw „akcji społecznych” prowadzonych w
miastach gdzie gadzinówka koncernu Michnika wydaje swe lokalne dodatki.
Innym przykładem jest akcja „Wykopmy rasizm z Białegostoku”, która
doprowadziła do szkalowania miasta w oczach Polaków i robienia z
największego miasta na Podlasiu stolicy polskiej agresji.
źródło: narodowcy.net
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz