wtorek, 18 czerwca 2013

# Giertych za a nawet przeciw.


  Zdaniem mec. Romana Giertycha, prezesa Instytutu Myśli Państwowej, Polska dzieli się dziś nie na liberalną i solidarną, a na urzędniczą i przedsiębiorczą.

Zdaniem p. Giertycha 25 lat przemian doprowadziło do wytworzenia się "sporej klasy średniej, która zaczyna odczuwać dyskomfort życia w państwie, które jest budowane na innych zasadach niż prawidłowy rozwój narodu poprzez przedsiębiorców". Jego zdaniem wszystkie formacje obecne w parlamencie reprezentują stan ducha "Polski urzędniczej".
- On przejawia się w wielu punktach: samowola prokuratury, działania urzędów skarbowych, które stawiają bardziej na "złapanie obywatela" niż ściganie nieuczciwości, nadużycia administracji, która nie ma poczucia służby tylko poczucie władzy - przekonywał p. Giertych.
Dodał, że "kolesiostwo jest obecne na każdym szczeblu władzy, ale szczególnie na szczeblu samorządowym". Wytykał też władzy arogancję, m.in. w związku z decyzją o wysłaniu do szkół 6-latków, mimo sprzeciwu niektórych rodziców. "To przykład jak Platforma, która kiedyś była obywatelską, stała się partią urzędniczą" - mówił.
W opinii p. Giertych "praźródłem zła" jest ustawa o finansowaniu partii politycznych.
- Ona powoduje, że partie nie muszą się starać o obywateli czy przedsiębiorców, bo mają zapewniony byt przez cztery lata - zaznaczył p. Giertych.
W związku z tym poinformował, że jego Instytut rozpocznie zbiórkę podpisów pod projektem ustawy znoszącym finansowanie partii z budżetu.
 
Źródło: pap.pl
Opracował: G.K.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz