Szykuje się kolejna demonstracja przeciwko Lidze Muzułmańskiej w
RP, a w szczególności przeciwko organizowanemu przez nich zjazdowi
muzułmanów w Puławach. I chociaż nie my tym razem jesteśmy organizatorem
działań przeciwników Bractwa Muzułmańskiego w Polsce, to czytając
„Gazetę Wyborczą” czuję się, jakbym wracał do relacji z demonstracji pod
warszawskim meczetem.
W artykule „Dlaczego w Puławach nie chcą zjazdu muzułmanów?” Justyna
Górniak, podobnie jak jej poprzednicy, zajmuje się sprawą przedstawiając
sielski obraz muzułmanów i straszny obraz ich przeciwników. Zaproszeni
przez muzułmanów wykładowcy to powszechnie szanowani ludzie, natomiast
przeciwnicy, wiadomo, nacjonaliści. Możliwe, że i pan Józef Świszcz
prywatnie związany jest z grupą nacjonalistów, ale czy to zamyka opis
protestujących osób?
Kiedy krytykowaliśmy gdańskiego imama za zachwalanie szariatu na
Uniwersytecie Wyszyńskiego, mój kolega Piotr Ślusarczyk dla tejże GW był
oczywiście „ministrem budownictwa z LPR”, mimo że w tym samym czasie
pełnił inne obowiązki… dziennikarza Tok FM, radia należącego do tego
samego koncernu.
Druga strona konfliktu była malowana w ciepłych barwach, Samir
Ismail, lekarz pediatra, na klęczkach, na tle kota, pytający się z
uśmiechem „Gdzie Egipt a gdzie my?”. Burza internetowa, którą wywołali
dziennikarze NaTemat, praca dziennikarzy „Rzeczpospolitej”, a przede
wszystkim wieloletnia praca Euroislam.pl odpowiadają wystarczająco na to
pytanie. Proszę sięgnąć do źródeł.
Niestety dla dziennikarki „Gazety”, to chyba za mało. Do Puław bowiem
przyjeżdżają: „Ingrid Mattson to profesor nauk islamskich, założycielka
Islamskiego Programu Duszpasterskiego i dyrektor Ośrodka Studiów
Islamskich i Stosunków Chrześcijańsko-Muzułmańskich Macdonald w
Seminarium w Hartford, Connecticut. Omar Abd al-Kafi to autor licznych
programów telewizyjnych i publikacji o tematyce religijnej”.
Halo! Proszę Pani! Tu już wykonaliśmy za panią pracę, proszę tylko skorzystać i zgłosić się po wierszówkę. http://www.euroislam.pl/index.php/2013/06/radykalni-goscie-zjazdu-ligi-muzulmanskiej/
Chociaż w pewnym sensie to ma pani rację, o Stalinie możemy mówić
„budowniczy ośrodków pracy i reedukacji”, a o mafii pruszkowskiej
„pionierzy spółdzielczości w kapitalistycznym systemie”.
Nie wiem, kim są ludzie organizujący protest i nie wiem, jak on
ostatecznie będzie wyglądał, ale widać już, że „Gazeta Wyborcza” zajęła
stanowisko. Szkoda, że jest to stanowisko niepodatne na łatwo dostępne
informacje dochodzące z otoczenia.
źródło: euroislam.pl

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz