piątek, 10 sierpnia 2012

# Miliony Polaków żyją w skrajnej nędzy.

Kiedy rząd tryska optymizmem i zachwyca się naszymi wydatkami na Euro 2012, coraz więcej rodzin w Polsce nie jest w stanie związać końca z końcem. W skrajnej biedzie żyje już ponad 2,6 mln Polaków i wiele wskazuje na to, że liczba ta będzie nadal rosła.

Najbardziej wzrosła w ub.r. bieda na wsi. Liczba osób, których wydatki były mniejsze niż minimum egzystencji, wzrosła w gospodarstwach rolników niemal o połowę i przekracza 13 proc.
Według Głównego Urzędu Statystycznego było to związane ze spadkiem dochodów w domach rolników spowodowanym zmniejszeniem poziomu dopłat unijnych w tych gospodarstwach. Bieda jest też plagą wśród osób słabo wykształconych, które pracują jako robotnicy. W ich domach w skrajnej biedzie żyje 9 proc. osób. Najwięcej nędzy jest w rodzinach wielodzietnych. Żyje w niej co czwarte małżeństwo z czworgiem dzieci lub więcej.

Z szacunków GUS-u wynika, że w 2011 r. w skrajnym ubóstwie żyło 6,7 proc. Polaków. To o 1 pkt procentowy więcej niż w roku poprzednim. Biedy przybyło po pięciu latach jej spadku. W ub.r. liczba osób żyjących w biedzie zwiększyła się o ok. 400  tys. Ich wydatki były mniejsze od minimum egzystencji obliczanego przez Instytut Pracy i Spraw Socjalnych, które uwzględnia wyłącznie kwoty na skromne wyżywienie i utrzymanie małego mieszkania. W ub.r. miesięczne minimum dla samotnej osoby wynosiło 495 zł, a dla czteroosobowej rodziny 1336 zł.

Wzrost biedy to przede wszystkim efekt wyhamowania wzrostu wynagrodzeń i rosnącego bezrobocia. Poniżej minimum egzystencji żyje więcej niż co trzecia osoba mająca w rodzinie dwoje i więcej osób bez pracy.

źródło: stefczyk.info

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz