Krajowa Rada Radców Prawnych i Naczelna Rada
Adwokacka rozważają odwołanie akcji świadczenia bezpłatnych porad
prawnych dla obywateli. Powodem są przepisy, które nie zwalniają
takich usług z VAT i PIT.
Oznacza to, że każdy, kto chce dziś skorzystać
z pomocy prawnej pro bono, ma obowiązek zapłacić od niej podatek
dochodowy, a prawnik, który takiej porady udzieli, musi odprowadzić
VAT.
– Choć przepisy godzą w
najbiedniejszych, Ministerstwo Finansów w dalszym ciągu stanowczo
odmawia wypracowania pozytywnego dla milionów obywateli Polski
rozwiązania w tym względzie – alarmują przedstawiciele
samorządów prawniczych w dzisiejszym komunikacie.
– Przepisy pozwalają nam na
udzielanie bezpłatnych porad prawnych bez konsekwencji podatkowych,
jeśli jest to działanie czysto marketingowe. Zatem państwo
preferuje, żebyśmy działali niejako z wyrachowania niż z potrzeby
serca – wskazuje Andrzej Zwara, prezes Naczelnej Rady
Adwokackiej.
Radcy prawni i adwokaci nie chcą już stać przed
dylematem: czy dalej świadczyć pomoc pro bono, pomijając
biurokratyczne bariery i narażając się przy tym na odpowiedzialność
karno-skarbową, czy dopełniać obowiązków fiskalnych, tym samym
paraliżując tego typu pomoc w Polsce.
– Świadczenie usług prawnych pro bono
dla osób ubogich w Polsce jest zagrożone. Nieprzemyślane działania
Ministerstwa Finansów prostą drogą prowadzą do zniszczenia
budowanego od lat pozarządowego systemu prawnej pomocy pro bono.
Systemu, który w niemal 100 proc. opiera się na bezinteresownej
aktywności radców prawnych i adwokatów – wskazuje Maciej
Bobrowicz, prezes Krajowej Rady Radców Prawnych.
Dodaje, że nie wyobraża sobie sytuacji, w
której będzie zmuszony odwołać sztandarową akcję radców o
charakterze pro bono – Niebieski Parasol.
– Wszystko jednak wskazuje, że taka
decyzja może być konieczna. A to oznaczałoby nie tylko skandal, ale
przede wszystkim wymierną stratę dla dziesiątek tysięcy
niezamożnych obywateli naszego kraju – puentuje mecenas
Maciej Bobrowicz.
Wczoraj nie udało nam się uzyskać komentarza
Ministerstwa Finansów do wystąpienia prawników.
Anna Krzyżanowska
źródło: dziennik.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz