MON chce, by żołnierki stanowiły nawet 5% armii. Ochotniczek do służby w armii jest coraz więcej - pisze „Gazeta Wyborcza”.
W niemal 100-tysięcznej polskiej armii służy dziś tylko 2 tys. kobiet. Polska jest pod tym względem na szarym końcu NATO. Tymczasem w Wielkiej Brytanii żołnierki stanowią prawie 10% całej armii, we Włoszech - 13%, a w Czechach co 3 żołnierz to kobieta - podkreśla "GW".
Minister Tomasz Siemoniak postanowił więc zwiększyć liczbę kobiet w naszym wojsku. To jeden z priorytetów MON na 2012 r.
- Takie zmiany wymagają odgórnych decyzji i będę je podejmował - zapewnił minister podczas spotkania z Radą ds. Kobiet w Siłach Zbrojnych.
Źródło: wyborcza.pl
Opracował: G.K.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz