środa, 26 grudnia 2012

# Wyższość społeczeństwa obywatelskiego nad państwem policyjnym.


W niedawnym tekście skrytykowaliśmy państwo milicyjne. Jak wiadomo skomentować bez alternatywy to byle gówniarz potrafi, tak więc prezentujemy tekst, który przedstawia ideę alternatywną do wszelkiego rodzaju państw milicyjnych czy policyjnych.

Państwo policyjne
W państwie policyjnym za porządek społeczny odpowiadają mocno rozwinięte gałęzie systemu policyjnego, z równoległym akcentem na ograniczanie swobód obywatelskich. Idea powstała dwutorowo – w upadłych systemach socjalistycznych w wyniku reformacji państwa milicyjnego, a w państwach zachodu w wyniku krokowych reform ograniczających społeczeństwo (obrazek niżej).
Rysunek 1 - państwo policyjne - geneza w krajach postsocjalistycznych i zachodnich.

Formalnie mówi się, iż państwo policyjne powstaje w celu ochrony obywatela. Prawda jest oczywiście inna – ideę podchwyciły współczesne środowiska władzy i pieniędzy, aby możliwie kontrolować społeczeństwo, na którym robią kasę.
Naczelną wadą państwa policyjnego jest jego praktyczny wygląd. Autor pozwolił sobie to zobrazować i wytłumaczyć dalej:
Rysunek 2 - państwo policyjne w praktyce.

Jak widać, rozwój państwa policyjnego jest bardzo podobny do sytuacji opisanej w przypadku milicyjnego. Ograniczenie swobód obywatelskich prowadzi do niczego innego, jak słabości w chwili ataku przestępcy. Nie mamy broni, ani nie umiemy walczyć, w dodatku boimy się zasad obrony koniecznej. Policja przyjedzie po fakcie, jak już będziemy ofiarą i nikt nie odda nam zaistniałej krzywdy – żadne procedury policyjne nie zmienią faktu, iż ktoś został pobity, okradnięty, zgwałcony czy zamordowany.
Duża ilość funkcjonariuszy powoduje ich niski poziom i skłonność do łapówkarstwa, a co za tym idzie, również wyżywania się na dolnych półkach społecznych z odpuszczeniem klasy finansowo-rządzącej. Podobnie również wygląda sytuacja „zrzutu” funkcjonariuszów z różnych regionów do jednego środowiska – nie rozumieją grup społecznych ani nie radzą sobie z przydzielonym regionem.
Potężny rozwój policji wspartej prawem, pieniędzmi i nowoczesnym sprzętem daje drogę do nadużyć i terroru wobec społeczeństwa, które nie jest w stanie się obronić – władza może do woli narzucać wojny, reformy i kulturę skrajnych środowisk.

Państwo obywatelskie
Idea obywatelska jest bardzo prosta – zamiast budować sztuczny twór policji, inwestycja idzie w naturalne społeczeństwo. Rozpisano to dalej:
Rysunek 3 - praktyka społeczeństwa obywatelskiego.

Policja wraca do normy, czyli zajmuje się prawdziwą przestępczością odpuszczając drobnostki społeczeństwu. Mała liczba funkcjonariuszy, wysokie wypłaty i wymagania prowadzą do profesjonalizacji policji – znika łapówkarstwo i nadużycia. Dodatkowo ciało policji jest na tyle małe, iż nie można go użyć do zbiorowego terroru wobec obywateli.
Społeczeństwo dostaje prawa do siły i wolności – może się bronić i nie musi oddawać wszystkich spraw w ręce policjantów. Broń i sztuki walki są powszechniej dostępne, dzięki czemu ludziom łatwiej się bronić. Zasady obrony koniecznej zostają zliberalizowane na korzyść zaatakowanego – znikają sytuacje, gdzie władza udowadnia nam, iż za bardzo uszkodziliśmy przestępcę i poniesiemy za to karę. Ludzie znający swój region zdecydowanie lepiej radzą sobie z obroną i ściganiem niż zewnętrzne środowiska policyjne. Powszechne mentalność solidarności i patriotyzmu cementuje w społeczeństwie obronę przed kryminalistami.

Potrzebne reformy i komu to przeszkadza?
Potrzebne reformy są następujące:
  • · Policja: zmniejszenie ilości, zwiększenie wypłat i jakości oraz koncentracja na realnych przestępstwach typu kryminalnego czy drogowego.
  • · Obywatele: propaganda lokalnego patriotyzmu i współpracy sąsiedzkiej, ułatwienie dostępu do broni i liberalizacja zasad obrony koniecznej.
Sprawa stoi jasno – państwo obywatelskie jest znacznie lepszą opcją niż policyjne. Pytanie więc, kto stoi na przeszkodzie jego wprowadzenia? Winni są oczywiście starzy komuniści i zachodnie środowiska finansowo-rządzące. Państwo obywatelskie to silne społeczeństwo, marginalna policja i co za tym idzie brak możliwości terroryzowania obywateli i ustawiania ich wg woli władzy. Państwo policyjne to wielkie i wpływowe sfery policji, osłabione społeczeństwo i co z tego wychodzi możliwość pacyfikacji i ustawiania obywateli wg pomysłów władzy. Każdy normalny człowiek wybierze pierwszą opcję. Stara komuna jest wychowana w mentalności państwa milicyjnego, więc jak najbardziej wybierze analogiczną opcję policyjną i wykorzystując znajomości zablokuje wszystkie pozytywne reformy - lud ma na nich pracować i nie ma prawa do głosu. Zachodnie elity wychowane w egoizmie i pieniądzu podobnie wybiorą drugą opcję – mamy pracować w ich korporacjach i nie robić żadnych problemów.

Idea
Co powinien zrobić w tej kwestii Nacjonalista:
  • · Nagłaśniać: przypadki nadużyć policyjnych, kultury milicji i używania prewencji do siłowej terminacji woli władzy.
  • · Propagować: ideę państwa obywatelskiego, w tym lokalny patriotyzm, współpracę, liberalizację zasad obrony koniecznej i dostępu do broni.

M.J.M.
źródło: inicjatywa14.net

1 komentarz:

  1. Jest tylko jeden feler jak przekonać Polaków by w ogóle chcieli coś takiego robić i pełnić w swoich lokalnych społecznościach takie funkcje sami od siebie?bo z tego co widzę to tylko marazm i pełną obojętność..widzą tylko i wyłącznie koniec własnego nosa..

    OdpowiedzUsuń