Do kodeksu karnego w Meksyku wpisano nowy rodzaj przestępstwa - kobietobójstwo - informuje "Rzeczpospolita".
W Dystrykcie Federalnym, czyli meksykańskiej stolicy z przyległościami, za kobietobójstwo grozi teraz do 60 lat pozbawienia wolności, czyli o 10 lat więcej niż za zabójstwo, w którym płeć ofiary nie odgrywała żadnej roli - zaznacza "Rz".
- To krok w kierunku zbudowania społeczeństwa, w którym będzie rzeczywiście panowała równość, a kobiety będą wolne od przemocy - powiedział p. Marcel Ebrard, szef rządu centralnego regionu.
Źródło: www.rp.pl
Opracował: Jarosław Wójtowicz
O q.. i to jest właśnie to pseudo religijne społeczeństwo wielce katolickie,gdyby kobiety naprawdę traktowano jak ludzi to by nie było takich idiotycznych przepisów prawnych.Ale widać że przemoc domowa tam kwitnie czyżby Zaczęło brakować im kobiet skoro chcą je aż tak "bronić"?
OdpowiedzUsuń